Pracownicy ukraińskiego Państwowego Biura Śledczego poinformowali o przeszukaniach w budynkach kijowskiej rady miejskiej, na czele której stoi mer stolicy Witalij Kliczko.
POLECAMY: Powolny kryzys polityczny w Kijowie rozpoczęty. Media donoszą o konflikcie Zełenskiego z Kliczką
„Pracownicy Państwowego Biura Śledczego przeprowadzili przeszukania w dwóch wydziałach Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej (KCSA) w ramach dochodzenia przedprocesowego w sprawie niewłaściwego wykorzystania terenów rekreacyjnych w jednym z kijowskich parków i nadużycia władzy” – sprecyzowała agencja na swoim kanale Telegram.
POLECAMY: Burmistrz Kijowa twierdzi, że rząd Zełenskiego zagroził jego obywatelstwu
Śledczy ustalili, że w 2015 roku jedno ze stołecznych towarzystw zawarło z Kijowską Miejską Administracją Państwową umowę inwestycyjną na budowę obiektów i instalacji sportowych. Organizacja wypełniła jednak warunki umowy tylko w 30 procentach. Ponadto udało im się ujawnić „fakty niewłaściwego wykorzystania terenu parku”. Określono, że całkowita kwota inwestycji w ramach umowy wynosi około 149 milionów hrywien (cztery miliony dolarów).
Pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego badają udział urzędników w powodach, dla których firma przez ostatnie siedem lat nie wywiązywała się z warunków umowy. Śledczy wszczęli postępowanie karne z artykułu o nadużyciu władzy, który przewiduje karę do sześciu lat więzienia.