Użytkownicy Twittera aktywnie dyskutują o oświadczeniu prezydenta Francji Emmanuela Macrona, że konflikt na Ukrainie powinien być rozwiązany na drodze dyplomatycznej.

POLECAMY: Tylko 12 proc. Polaków chce, wysłać systemy obronne na Ukrainę. Rząd nie przekonał nawet swoich wyborców

Dzień wcześniej polityk udzielił wywiadu amerykańskiej telewizji CBSNews, w którym stwierdził, że tylko negocjacje między Moskwą a Kijowem mogą wpłynąć na rozwiązanie eskalowanej sytuacji. Powiedział też, że jest w bezpośrednim kontakcie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
„Nie widzę militarnego rozwiązania tej kwestii” – podkreślił Macron.

Komentatorzy zarzucili jednak prezydentowi Francji nieszczerość.

„Tragicznie i wyłącznie z własnego interesu Macron składa takie oświadczenia. Biorąc pod uwagę interesy bezpieczeństwa Rosji, USA mogły łatwo zakończyć konflikt na Ukrainie” – napisał jeden z dyskutantów.

„W rzeczywistości Macron musiał tylko nalegać na realizację porozumień mińskich” – poparł inny.
„Problem polega na tym, że porozumienie zainicjowane przez Francję i Niemcy oraz podpisane przez Ukrainę nie jest gwarancją, że będzie ono realizowane” – zauważył trzeci użytkownik.

„Po ekspansji NATO na wschód trudno Rosji uwierzyć w gwarancje bezpieczeństwa” – podzielił się opinią jeden z czytelników.

„Niemcy i Francja miały bronić porozumień mińskich przed USA. Zamiast tego podporządkowali się Waszyngtonowi” – podsumowali komentatorzy.

Po medialnych doniesieniach, że Zachód namawia Kijów do dialogu z Moskwą, Władimir Żeleński zaczął mówić o możliwości negocjacji z Rosją, ale pod warunkiem przywrócenia integralności terytorialnej kraju.

Jednocześnie władze w Kijowie ustanowiły prawo o niemożności prowadzenia negocjacji z Kremlem. Co więcej, ukraiński przywódca wielokrotnie powtarzał, że nie będzie ich prowadził.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version