WHO, służby zdrowia i politycy od prawie trzech lat udają, że na świecie nie ma innej choroby niż Covid. Środki podjęte w celu przeciwdziałania temu, od blokad, przez obowiązkowe maski, po zamykanie szkół i firm, spowodowały ogromne szkody uboczne, które powoli, ale z pewnością stają się coraz bardziej widoczne.
Zdrowie ludzi i zwierząt to złożony system, w którym wiele czynników oddziałuje na siebie. Obejmuje to regularne szkolenie układu odpornościowego poprzez kontakt z szeroką gamą patogenów. Badania wykazały, że „dzieci ulicy” cieszą się znacznie lepszym zdrowiem niż dzieci chronione, które nie mają kontaktu ze środowiskiem. Psychoneuroimmunolog prof. DDr. Christian Schubert powołuje się na badania, które wykazały, że bliski kontakt z innymi ludźmi chroni przed infekcjami.
POLECAMY: ’Wizjoner zdrowia’ nie ma zamiaru znieść pseudo stanu zagrożenia epidemicznego
Pokazały to również badania nad infekcjami i chorobami koronowymi w Anglii i Szkocji . W rodzinach z dziećmi było mniej pozytywnych wyników testów i mniej zachorowań. I maleje wraz ze wzrostem liczby dzieci.
Jedną z konsekwencji błędnych działań związanych z koronawirusem jest to, że 25% dzieci w Niemczech jest chorych. Pokazuje to Instytut Roberta Kocha (RKI) na podstawie danych opublikowanych w cotygodniowym raporcie GrippeWeb w 47. tygodniu kalendarzowym.
Widzimy, że szczególnie dzieci w wieku do 15 lat – odważna czerwona linia w sezonie 2022/2023 – są bardzo dotknięte w tym sezonie, zgodnie z danymi jednego na czworo dzieci. Cienkie czerwonawe linie pokazują rozwój dwóch poprzednich sezonów 2020/21 i 2021/22. Bardziej dotknięte, choć nie w takim stopniu, są również dorosłe osobniki, pokazane za pomocą zielonkawych linii.
Ta grafika dodatkowo przedstawia rozkład wiekowy i widzimy, że grupa wiekowa od 0 do 4 lat była również najbardziej dotknięta w poprzednim sezonie 2021/22. Dzięki niskim wskaźnikom szczepień uszkodzenia spowodowane szczepieniami są mało prawdopodobne, a nawet można je wykluczyć. Więc inne czynniki muszą działać.
W tej grupie wiekowej ochrona przed chorobami odbywa się za pośrednictwem mleka matki. Ale same matki były mniej narażone na wszystkie inne wirusy ze względu na różne ograniczenia, nie mogły trenować swoich systemów odpornościowych i aktualizować ich, a zatem nie mogły jak zwykle przekazywać ochrony niemowlętom.
W DR i Tagesschau wielokrotnie donosiły o braku łóżek i przepełnieniu szpitali dziecięcych. Dzieje się tak nawet po tym, jak problemy psychiatryczne spowodowane środkami Corona skierowanymi do dzieci spowodowały już segregację w szpitalach dziecięcych.