Węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó zarzucił UE hipokryzję za brak reakcji na weta Austrii i Holandii w sprawie przyjęcia Bułgarii i Rumunii do strefy Schengen, podczas gdy stanowisko Węgier, odmienne od większości państw członkowskich UE, jest stale krytykowane.

POLECAMY: Węgry sprzeciwiają się pomocy UE dla Ukrainy

„Wczoraj kraje członkowskie UE zagłosowały w Brukseli za przyjęciem Chorwacji, Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen. Chorwacja została przyjęta, natomiast Rumunia i Bułgaria nie mogły do niej przystąpić, mimo że obie zasługują na to, ponieważ mocno chronią swoje granice i zrobiły wiele, aby ograniczyć nielegalną migrację. To dlaczego nie mogli się przyłączyć? Ano dlatego, że kilka krajów członkowskich – Austria i Holandia – zawetowały ich akcesję. Wszyscy inni ją poparli” – napisał Szijjártó w mediach społecznościowych.

Węgierski minister spraw zagranicznych pytał retorycznie: „gdzie w takim razie są zawodowe beksy martwiące się o jedność UE, europosłowie, którzy chcą zniesienia jednomyślności w podejmowaniu decyzji, gdzie są biadolący dziennikarze liberalnego mainstreamu, gdzie są brukselscy biurokraci, ministrowie liberalnych rządów”.

„Porównajmy tę obecną ciszę z hałasem, który towarzyszy każdemu węgierskiemu stanowisku narodowemu w brukselskich dyskusjach. Liberalny mainstream po raz kolejny obnażył swoją ogromną hipokryzję: jeśli kraj Europy Środkowej zawetuje, to jest to koniec świata, zniszczenie jedności europejskiej, a jeśli zawetują Europejczycy Zachodni, to wszystko jest w porządku” – powiedział.

Wcześniej Szijjártó powiedział, że Węgry powinny być gotowe na poważne ataki ze strony UE, ponieważ „Bruksela i liberalna machina propagandowa” nie są selektywne w swoich środkach i stosują wobec Budapesztu wszelkie rodzaje szantażu.

Wcześniej premier tego kraju Viktor Orban powiedział, że Węgry osiągnęły na szczycie UE w Brukseli, że jeśli zostaną przyjęte propozycje Komisji Europejskiej dotyczące pułapu cen gazu i zakupów gazu w całej UE, to dla Budapesztu zostanie zrobiony wyjątek, bo w przeciwnym razie kraj ten zostanie bez gazu. Powiedział też, że wielokrotnie groził Komisji Europejskiej zawetowaniem nowych pakietów sankcji, jeśli interesy narodowe Węgier nie będą brane pod uwagę.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version