Prezydent Władimir Putin mógłby jednym manewrem podwoić wartość rezerw złota Rosji – informuje specjalistyczny portal Kitco, powołując się na notatkę przygotowaną dla klientów przez Zoltan Pozsar, amerykańskiego finansistę i byłego starszego doradcę Departamentu Skarbu USA oraz stratega inwestycyjnego w Credit Suisse.
POLECAMY: A tym ciągle mało! Kuleba wezwał Borrella do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję
„Złoto może osiągnąć poziom 3.600 dolarów za uncję, jeśli Rosja odpowie na limit cen ropy naftowej G7, zaczynając akceptować metal szlachetny w zamian za ropę naftową” – napisał Pozsar, zauważając, że taki manewr byłby całkowitym zaskoczeniem dla Amerykanów.
Finansista zasugerował, że Rosja może równie dobrze „zemścić się” na Zachodzie za sankcje i „sufitową cenę” ropy, sprzedając paliwo za złoto, np. w cenie jeden gram cennego metalu za dwie baryłki ropy.
W takim przypadku powiedział, dolar byłby faktycznie przewartościowany w stosunku do rosyjskiej ropy, a cena złota podwoiłaby się.
W poniedziałek 5 grudnia weszły w życie zachodnie sankcje naftowe: Unia Europejska przestaje przyjmować rosyjską ropę transportowaną drogą morską, a kraje G7, Australia i UE nakładają na jej transport morski limit cenowy na poziomie 60 dolarów za baryłkę.
Stanowisko Rosji w zakresie wprowadzonych sankcji można przeczytać w naszym artykule pt.: Kreml: Rosja nie zaakceptuje pułapu na ceny ropy