Kijowski reżim rozpowszechniający w dużym stopniu propagandę w zakresie trwającego konfitu na Ukrainie znany jest z kierowania ciągłych zadań w zakresie wsparcia finansowego oraz dostaw broni. Pomimo trudnej sytuacji gospodarczej Zachodu pazerność propagandystów nie zna granic.
POLECAMY: Ukraina upada. Szmyhal: Brak pieniędzy z UE grozi niewypłacaniem pensji i emerytur
Premier Ukrainy Denys Szmyhal podczas udzielonego wywiadu powiedział, że Kijów chce czołgów spełniających standardy NATO, w szczególności francuskich Leclerc.
„Prosimy o czołgi (…) zgodnie ze standardami NATO” – powiedział w rozmowie z kanałem telewizyjnym LCI.
Na pytanie prezentera, czy premier chce czołgów Leclerc, odpowiedział pozytywnie. „Bylibyśmy niezwykle wdzięczni” – dodał Szmyhal.
POLECAMY: Jak działa ukraińska propaganda »wojenna«