Ukraińscy „uchodźcy” zakwaterowani w hotelu w mieście Đurđevac w północnej Chorwacji wzniecili „zamieszki” z powodu planów władz dotyczących przeniesienia ich w inne miejsce – podała gazeta Jutarnji LIST.
POLECAMY: Bułgaria przestaje dożywiać ukraińskich »uchodźców«
Sytuacja z Ukraińcami w mieście przerodziła się w „prawdziwy dramat” – czytamy w artykule.
Uchodźcy, którzy byli zakwaterowani w miejscowym hotelu Picok, otrzymali „szokującą” informację od władz, że mają zostać przeniesieni do innego hotelu w mieście Koprivnica, 22 km od Djurdjevaca.
Jak podaje gazeta, odbył się otwarty przetarg na zakwaterowanie uchodźców, w którym wygrał hotel z Koprivnicy, natomiast właściciel hotelu Picok nie złożył oferty. Ukraińcy oparli się jednak przesiedleniu, gdyż wielu z nich znalazło pracę w Djurdjevacu, a ich dzieci zaczęły chodzić do miejscowego przedszkola i szkoły.
Podobna sytuacja z roszczeniowcami miał w Polsce hotel Ikar w Poznaniu.
Więcej o tym przeczytać możesz w naszej publikacji: Ukraińcy opuścili okupowany hotel Ikar, w poniedziałek przejmie go wykonawca remontu
„Bardzo doceniamy wszystko, co zrobiło i robi dla nas państwo chorwackie. <…> Ale wielu z nas tu pracuje i to podtrzymuje nas na duchu. Jak to wytłumaczyć dzieciom, które znalazły przyjaciół w szkole?” – Elena Czernoshok, Ukrainka, która mieszka w Đurđevac wraz z matką i synem, powiedziała Jutarnji LIST.
Następnie, jak podaje gazeta, na spotkaniu z przedstawicielami władz powiatu Koprivnica-Krizevci zdecydowano, że uchodźcy zakwaterowani w Đurđevacu mogą przez „jakiś czas” zachować spokój, gdyż na razie nie zostaną przesiedleni.
Starosta powiatu Darko Koren podkreślił jednak, że zakwaterowanie w hotelu Picok nie będzie miało charakteru stałego. Ze swojej strony koordynator obrony cywilnej MSW Darko Majstorovic powiedział, że ostatecznym celem władz jest integracja Ukraińców z lokalną społecznością poprzez ich zakwaterowanie u osób prywatnych.
Według Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, od 24 lutego do 30 sierpnia do krajów europejskich przybyło ponad siedem milionów uchodźców z Ukrainy.