Kraje europejskie kupują w grudniu blisko sześcioletnie ilości oleju napędowego, przy czym Rosja odpowiada za prawie połowę dostaw – podał Bloomberg.
POLECAMY: Dziennikarz jedzie do Moskwy, aby zobaczyć, jak działają sankcje [VIDEO]
„Europa otrzymuje olej napędowy z całego świata w niemal rekordowym tempie przed zbliżającym się zakazem dostaw od swojego największego zewnętrznego dostawcy” – podała publikacja.
W pierwszych dziesięciu dniach miesiąca Wielka Brytania i UE zaimportowały drogą morską ponad 16 mln baryłek oleju napędowego. Jeśli takie tempo się utrzyma, grudniowy wynik może być drugim najwyższym od rekordu z 2016 roku (kiedy to import skoczył z powodu strajków we francuskich rafineriach) – zauważa Bloomberg, powołując się na dane firmy Vortexa Ltd.
W sumie dzienne dostawy w grudniu szacowane są na 1,6 mln baryłek, z czego na Rosję przypada 749,3 tys. baryłek. Na drugim miejscu znalazła się Arabia Saudyjska z 298,3 tys. baryłek, a za nią Indie z 156,4 tys. baryłek. USA dostarczają 60,8 tys. baryłek dziennie, ZEA 28 tys. baryłek dziennie.
Od 5 grudnia weszło w życie embargo Unii Europejskiej na morskie dostawy rosyjskiej ropy oraz ograniczenie, zgodnie z którym surowiec z Rosji nie może kosztować więcej niż 60 dolarów za baryłkę. W dniu 5 lutego te same środki będą miały zastosowanie do produktów ropopochodnych.