Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii pięciu tzw. sprzedawcom z urzędu oraz pięciu największym spółkom dystrybucyjnym. Stawki dla odbiorców indywidualnych powyżej limitów zużycia z zamrożonymi cenami wzrosną o ok. 60 proc.

Taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych zostały zatwierdzone czterem tzw. sprzedawcom z urzędu (PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót) oraz, w tym roku wyjątkowo, jednej z firm pełniących funkcję sprzedawcy z urzędu, która dotychczas była zwolniona z obowiązku przedkładania taryf do zatwierdzenia – Tauron Sprzedaż GZE.

Ponadto, regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator. Taryfy dystrybucyjne zatwierdzane są dla odbiorców wszystkich grup taryfowych (również dla biznesu i przemysłu).

Nowa taryfa na prąd

Jak się zmienią ceny? Poniżej podajemy stare i nowe stawki obowiązujące od 1 stycznia (których jednak nie zapłacą konsumenci, bo cena prądu jest zamrożona) dla taryfy całodobowej G11, z której korzysta 87 proc. z 15,5 mln odbiorców.

  • Tauron 0,4147 zł/kWh jest 1,219 zł za kWh
  • PGE 0,4140 zł/kW jest 1,0584 zł za kWh
  • Energa 0,4131 zł/kW jest 1,1318 zł za kWh
  • Enea 0,4132 zł/kW jest 1,0567 zł za kWh 
  • E.ON – 0,4396 zł//kW, a od 1 czerwca 0,4572 zł/kW – nie ma nowego cennika, więc obowiązuje stary.

Uwzględniając 5 proc. VAT, w tym roku płaciliśmy za prąd ok. 0,43 zł w przypadku firm państwowych i 0,4782 zł w przypadku E.ON.

Ale do tego trzeba doliczyć opłaty za dystrybucję. Jest ona skomplikowana, bo składa się z sześciu pozycji, ale finalnie wynosi ok. 0,35-0,4 zł za kWh. W przyszłym roku, jak informuje URE, wzrost stawek za opłaty dystrybucyjne wynosi między 40-48 proc.

Prąd

Limity różnią się w zależności od rodzaju i gospodarstwa domowego, liczby i sytuacji życiowej zamieszkujących je osób:

  • 2000 kWh rocznie (tj. 2 MWh) – dla większości gospodarstw domowych (tzn. wszystkich, którym nie przysługuje zwiększony limit zużycia energii – o których mowa poniżej)
  • 2600 kWh rocznie (tj. 2,6 MWh) – dla gospodarstwa domowego zamieszkiwanego przez osobę z niepełnosprawnością
  • 3000 kWh rocznie (tj. 3 MWh) – dla gospodarstwa domowego z Kartą Dużej Rodziny i dla rolników

Jednocześnie z inicjatywy rządu wprowadzony został ustawowo mechanizm ceny maksymalnej za energię elektryczną do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii.

Dzięki temu, wzrost cen energii elektrycznej w taryfie G w przypadku gospodarstw domowych, które w 2023 roku przekroczą przysługujące im ww. limity, nie będzie dotkliwy. Maksymalna cena dla odbiorców indywidualnych wyniesie 693 zł za 1000 kWh (tj. za 1 MWh zużytej energii – każdej po przekroczeniu progu limitu).

Warto zaznaczyć, że ceny energii dla odbiorców indywidualnych na rok 2023 zostały określone na poziomie znacznie poniżej rynkowych cen energii, których średnia w kontaktach terminowych na 2023 r. na Towarowej Giełdzie Energii wynosi ponad 1000 zł za 1000 kWh (1 MWh).

– Dzisiejsza decyzja Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki dotycząca sprzedaży energii elektrycznej w taryfie G dla gospodarstw domowych na rok 2023 nie będzie miała istotnego wpływu na cenę netto energii elektrycznej dla większości gospodarstw domowych w Polsce. Zgodnie z decyzją rządu o zamrożeniu cen prądu dla odbiorców w gospodarstwach domowych, ceny netto sprzedawanej energii w przyszłym roku zostaną utrzymane na poziomie z 2022 roku – do wysokości limitów zużycia wyznaczonych w ustawie – komentuje Wojciech Dąbrowski, prezes Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.

– W przyjętych limitach mieści się zużycie energii zdecydowanej większości gospodarstw domowych w Polsce. Odbiorcy indywidualni, którzy zużyją jednak więcej energii niż wskazane w limicie, po jego przekroczeniu zapłacą 693 złote netto za 1000 kWh za zakup energii oraz stawkę dystrybucyjną ustaloną przez Prezesa URE na 2023 r. Przyjęte przez rząd rozwiązania zachęcają do oszczędzania, aby nie tylko zmieścić się w limitach i płacić mniej, ale również – by zmniejszać zużycie prądu, za co przewidziano premię w postaci obniżonych rachunków w 2024 r. – przekazał Wojciech Dąbrowski.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

2 komentarze

Napisz Komentarz

Exit mobile version