W czwartek rano w Słupsku zostały znalezione dwa przedmioty, które wyglądały na granaty. Pierwszy z nich został odnaleziony w budynku stacji benzynowej przy ulicy Gdańskiej, a drugi w budynku przy ulicy Gdyńskiej. Informację o znalezieniu podejrzanych przedmiotów podał sierżant Michał Sobiesiak z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Na miejsce zdarzenia natychmiastowo zostały skierowane służby mundurowe, w tym policyjni saperzy, którzy przeprowadzili dokładną kontrolę obu budynków. Okazało się, że znalezione przedmioty były faktycznie granatami, co wywołało duże zaniepokojenie wśród mieszkańców okolicznych budynków.
Policja podjęła odpowiednie środki ostrożności i przeprowadziła ewakuację osób z pobliskich budynków. Następnie przystąpiono do usunięcia niebezpiecznych przedmiotów z miejsc, w których zostały znalezione. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w związku z tym zdarzeniem.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające w sprawie odnalezienia granatów. Policja przeprowadza dochodzenie, aby ustalić, kto mógł zostawić niebezpieczne przedmioty w miejscach publicznych i z jakiego powodu. Wszelkie informacje na ten temat będą przekazywane na bieżąco przez odpowiednie służby mundurowe.
POLECAMY: Wrocław: eksplodował ładunek wybuchowy w samochodzie na Ukraińskich blachach
Pierwsze zgłoszenie dyżurny słupskiej policji otrzymał o godz. 6.30. Dotyczyło znaleziska na jednej ze stacji benzynowych przy ul. Gdańskiej. Były funkcjonariusz KMP w Słupsku, w trakcie zakupów, zauważył w budynku przedmiot, który swoim wyglądem przypominał granat.
„Pracownicy stacji i osoby znajdujące się w pobliżu zostały ewakuowane. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy wyznaczyli strefę bezpieczeństwa oraz zabezpieczyli teren prowadzonych działań” – przekazał sierż. Sobiesiak.
POLECAMY: »Goście« wpadli na granicy z ukrytymi dolarami i euro
Dodał, że na miejsce zostali skierowani policyjny pirotechnicy z Gdańska, którzy zabezpieczyli już znaleziony przedmiot. „Trwa jego identyfikacja i dokładne sprawdzanie miejsca zdarzenia” – przekazał.
Jednocześnie poinformował, że funkcjonariusze otrzymali również informację o drugim, podobnym zdarzeniu na terenie miasta. W budynku przy ul. Gdyńskiej znaleziono także przedmiot przypominający granat. Tam też, jak podał sierż. Sobiesiak, ewakuowano pracowników obiektu, zabezpieczono teren i wyznaczono strefę bezpieczeństwa.
Jeden komentarz
Niech poszukają kontrabandy w komendzie głównej, tam typ strzelił z granatnika w zamkniętym pomieszczeniu i poszedł na chorobowe.