Król Wielkiej Brytanii Karol III wyrzucił z Pałacu Buckingham księcia Andrzeja pozbawionego niektórych tytułów – podała gazeta „The Sun”, powołując się na źródła.
„Jakakolwiek obecność (księcia Andrzeja – przyp. red.) w pałacu dobiegła końca. Król postawił sprawę jasno. On (Andrzej – przyp. red.) nie pełni obowiązków królewskich. Jest zdany na siebie” – powiedziało źródło w publikacji.
Zaznaczono, że zhańbiony książę weźmie jednak udział w królewskim przyjęciu świątecznym w Pałacu Sandringham.
W listopadzie gazeta poinformowała również, że Home Office pozbawił księcia Andrzeja całodobowej, uzbrojonej ochrony, za którą brytyjski skarb państwa płacił rocznie trzy miliony funtów (3,6 mln USD).
Członek rodziny królewskiej zyskał skandaliczny rozgłos w związku z oskarżeniami o gwałt ze strony działaczki praw człowieka Virginii Giuffre. Twierdziła, że książę Yorku zgwałcił ją w Londynie, gdy miała 17 lat.
W marcu media informowały, że książę Andrzej wypłacił odszkodowanie Giuffre, osiągając z nią porozumienie przedprocesowe. Od tego czasu postępowanie zostało wstrzymane. Zaznaczono, że odszkodowanie mogło wynieść nawet 12 mln funtów.
W styczniu, pośród skandalu z zarzutami i wynikającego z niego procesu, Pałac Buckingham ogłosił, że książę Andrzej został pozbawiony honorowych stopni wojskowych, patronatu królewskiego i nie będzie mógł już używać tytułu „Jego Królewska Wysokość”.