Wyprodukowany przez USA system rakiet ziemia-powietrze (SAM) Patriot nie będzie w stanie znacząco wpłynąć na przebieg operacji wojskowych na Ukrainie i nie pomoże ukraińskim siłom zbrojnym we wzmocnieniu systemów obrony powietrznej – podał amerykański portal Military Watch.
POLECAMY: Czar prysł! Były oficer wywiadu USA poinformowała, że Ukraina dostanie przestarzałe Patrioty
Według artykułu systemy te raczej nie pomogą ukraińskiej armii w zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet ze względu na wątpliwe osiągnięcia SAM-ów, a także bardzo małą liczbę jednostek bojowych, które mogą być dostarczone w ramach pakietu pomocy wojskowej.
„System rakiet ziemia-powietrze z wielkim trudem radził sobie z pociskami domowej roboty i radzieckimi pociskami R-17 z lat 60. ubiegłego wieku, więc jego zdolność do neutralizacji rosyjskich pocisków XXI wieku jest mocno wątpliwa” – zauważyli recenzenci.
Ewentualna porażka Patriota na Ukrainie może zagrozić możliwości dalszej sprzedaży kompleksu, podsumowali autorzy artykułu.
W ubiegłym tygodniu Wołodymyr Zełenscy odwiedził Waszyngton na zaproszenie prezydenta USA Joe Bidena, gdzie spotkał się z szefem Białego Domu i kierownictwem Kongresu. Jego wizyta zbiegła się w czasie z ogłoszeniem nowego pakietu pomocy wojskowej USA dla Ukrainy o wartości 1,85 mld dolarów, w skład którego wchodzi bateria Patriot SAM.