W wieku 43 lat nagle i niespodziewanie zmarł Patryk Kalski. Oficjalna przyczyna śmierci sportowca nie została podana. Jednak z nieoficjalnych źródeł wynika, że najprawdopodobniej przyczyną śmierci był zawał serca.

Kalski był znanym w trójmiejskim środowisku wykładowcą Akademii Wychowania Fizycznej i Sportu w Gdańsku, trenerem koszykówki, instruktorem i promotorem strzelectwa. Założył i prowadził strzelnicę sportową na gdyńskich Kolibkach. Swego czasu gościł także w mediach jako partner znanej pogodynki Doroty Gardias.

Z informacji przekazanych przez portal trojmiasto.pl wynika, że Kalski zmarł nagle 1 stycznia 2023 roku. „Najprawdopodobniej przyczyną śmierci był zawał serca”.

O śmierci sportowca poinformował także rektor Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.

„Z głębokim smutkiem i żalem zawiadamiamy, że w dniu 1 stycznia 2023 roku odszedł od nas Patryk Kalski, trener klasy drugiej w koszykówce, instruktor Sportu-Strzelectwo Sportowe, wykładowca akademicki. O uroczystościach pogrzebowych zawiadomimy wkrótce. Rodzinie i bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia” – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez rektora, senat i całą społeczność akademicką.

Nagła śmierć Kalskiego poruszyła internautów. „Szczere kondolencje dla rodziny. 1 stycznia jeszcze się widzieliśmy i opowiedział ile to nie zrobił ostatniej doby” – czytamy w jednym z komentarzy na portalu trojmiasto.pl.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

2 komentarze

  1. Następny, który zawierzył w magiczny eliksir i zmarł na(i)gle. A dalej nikt za nadmiarowe zgodny nie odpowiedział przed sądem.

Napisz Komentarz

Exit mobile version