Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała, że dla oszczędności obniżyła temperaturę w pracy i w domu do 19 stopni Celsjusza. Przypominamy, że we wrześniu 2022 roku Anna Moskwa informowała opinię publiczną, że w swoim domu od lat utrzymuje temperaturę w pomieszczeniach nieprzebaczająca 17 stopni Celsjusza. Kilka dni po jej wypowiedzi na jaw wyszła prawda o temperaturze, jaka jest utrzymywana w pomieszczeniach sejmowych.
POLECAMY: Polacy marzną w domach, a posłowie wygrzewają się na Wiejskiej
„Teraz mam, patrzę na miernik, 18,6. W ministerstwie mamy 19 stopni Celsjusza” – powiedział Moskwa.
„Podjęliśmy też wiele starań, aby zaoszczędzić pieniądze, mamy całą listę działań. Na przykład wyłączyliśmy w nocy wentylację. Myślę, że nie będzie to oszczędność minutowa, ale dobra praktyka” – dodała.
W niedzielę w Polsce weszła w życie ustawa, która zobowiązuje szefów polskich instytucji publicznych do podjęcia działań mających na celu zmniejszenie zużycia energii elektrycznej o 10% w kierowanych przez nich obiektach.
Ustawa „O szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej” przewiduje kary pieniężne do 20 000 zł (ok. 4 500 USD) za nieprzestrzeganie obowiązku oszczędzania energii elektrycznej.
2 komentarze
…a ja mam 23 ! 😉
Ja niestety też jestem anty obywatelski bo mam 21-24, w zależności od pomieszczenia 🙁