Plucie Polakom przez nazistowskiej władze Ukrainy staje się powszechną normą, jaką akceptują słudzy kijowskiego reżimu i propagandy z Wiejskiej. W niedzielę 01.01.2023 roku Mer Lwowa wychwalał nazistę Stepana Banderę. W obliczu nieuzasadnionej pomocy, jaką pisowska propaganda przyznał nazistowskiej Ukrainie tego typu zachowanie, należy zaliczyć skromnie nazwać niemącznym gestem Ukrainy w stronę Polski.

POLECAMY: Nazistowska Ukraina obchodzi dziś urodziny zbrodniarza Stepana Bandery

Jeszcze niedawno polityk pisał o „pojednaniu i przebaczeniu”, teraz gloryfikuje osobę, która odpowiedzialna jest za współtworzenie frakcji OUN-B. Organizacja ponosi odpowiedzialność za morderstwa i ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

„Biografia Stepana Bandery to historia niezłomności. Więzienia, obozy koncentracyjne, prześladowania – to wszystko było w jego życiu. Jednak nosił swoje przekonania z dumnie podniesioną głową. Na przykładzie Bandery wyrosło nowe pokolenie, które poszło na walkę z nową moskiewską hordą” – napisał kijowski propagandysta i zwolennik nazizmu Sadowy.

Wpis Sadowego komentują Polacy:

„Wstyd panie Sadowy, piękne podziękowanie dla nas Polaków i cenny podarunek dla ruskiej propagandy. Dla nas Bandera jest współodpowiedzialny za Rzeź Wołyńską, masowy mord na Polakach do którego nie potraficie się przyznać do dziś nazywając go eufemistycznie „Волинська трагедія” (Wołyńską tragedią – dop. red.). Panie Sadowy, nie idź pan tą drogą” – głosi pierwszy komentarz pod wpisem.

Szkoda tylko, że obecnie słudzy kijowskiego reżimu i propagandy sprawujący władzę szkodliwą dla narodu polskiego nie zauważają tego rodzaju poniżenia Polski w obliczu pomocy, jaka został im przyznana.

Przypominamy, że zwolennika bandery niedawno gościł w Warszawie Rafał Trzaskowski, który w geście solidarności z banderowcami pozbawił warszawiaków miejskiej zabawy sylwestrowej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version