Minister obrony narodowej Turcji Hulusi Akar podczas rozmowy telefonicznej ze swoim współpracownikiem Ołeksij Reznikowem wezwał do natychmiastowego zawieszenia broni na Ukrainie – poinformowało ministerstwo obrony republiki.
Zapobiegłoby to kolejnym ofiarom i przywróciło stabilność w regionie – powiedział.
„Turcja, kierowana przez prezydenta (Recepa Tayyipa Erdogana – red.), będzie nadal przyczyniać się do pokoju w regionie i pomocy humanitarnej na wszystkich poziomach, tak jak to robiła do tej pory” – napisano w publikacji.
POLECAMY: Brytyjski politolog opowiedział, jak NATO złamało obietnicę złożoną Ukrainie
Strony podkreśliły, że praca Wspólnego Centrum Koordynacyjnego w ramach czterostronnego porozumienia o eksporcie ukraińskiego zboża pozwoliła na wysłanie około 17 mln ton produktów do potrzebujących krajów.
Akar i Reznikow wyrazili nadzieję, że ta inicjatywa będzie działać bez zakłóceń.
Przypominamy również, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.