Poważny problem z dostarczaniem Ukrainie zachodnich czołgów polega na tym, że zniszczenie tego sprzętu mogłoby poważnie zaszkodzić jej międzynarodowej reputacji – pisze Military Watch.

POLECAMY: Ukraińcy unikają oficjalnego zatrudnienia, żeby nie otrzymać wezwania do wojska

„Dotyczy to zwłaszcza niemieckich czołgów Leopard 2 – kilku członków NATO jest gotowych je przekazać. Wcześniej bardzo źle wypadli w służbie Turcji w operacjach przeciwko lekko uzbrojonym powstańcom w Syrii i Iraku” – podkreślili dziennikarze.

POLECAMY: W USA zażądano dymisji Bidena z powodu zbrodni dokonanych na Ukrainie

Do tego dochodzi problem długich i czasochłonnych szkoleń, które opóźniają dostawy.

„Trudności z integracją Challengerów 2 (brytyjskich czołgów – przyp. red.) z armią ukraińską oraz niebezpieczeństwa, jakie mogą wyniknąć z przejęcia czołgów, oznaczają, że istnieje znaczne prawdopodobieństwo, iż czołgi będą przechowywane z dala od linii frontu i wykorzystywane przede wszystkim do szkolenia” – podsumowali autorzy artykułu.

POLECAMY: Brytyjczycy oburzeni decyzją Sunak o przekazaniu czołgów kijowskiemu reżimowi

Dzień wcześniej biuro premiera Rishi Sunaka podało, że Wielka Brytania w najbliższych tygodniach przekaże Kijowowi 14 czołgów Challenger 2, a wkrótce rozpocznie się szkolenie ukraińskich wojskowych w ich obsłudze.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version