Departament Sprawiedliwości znalazł „sześć przedmiotów składających się z dokumentów z oznaczeniami tajności” podczas piątkowego przeszukania domu prezydenta Joe Bidena w Wilmington w stanie Delaware, zgodnie z sobotnim oświadczeniem osobistych prawników prezydenta.
Bob Bauer napisał, że Departament Sprawiedliwości przeprowadził w piątek przeszukanie rezydencji Joe Bidena. Trwało ono około 13 godzin.
Departament Sprawiedliwości „przejął w posiadanie materiały, które uznał za objęte zakresem dochodzenia, w tym sześć pozycji składających się z dokumentów z oznaczeniami klauzuli tajności i towarzyszących im materiałów, z których część pochodziła z okresu służby prezydenta w Senacie, a część z czasu jego kadencji jako wiceprezydenta” – napisał Bauer w oświadczeniu.
Prokuratorzy „wzięli również do dalszego przeglądu własnoręcznie pisane notatki z lat pełnienia funkcji wiceprezydenta” – napisał prawnik.
Przeszukanie trwało od 9:45 do 22:30 w piątek, podczas którego obecni byli członkowie osobistego zespołu prawnego Bidena wraz z członkami Biura Radcy Prawnego Białego Domu, zgodnie z oświadczeniem.
DOJ zabrał też materiały „do dalszego przeglądu”.
Nowe dokumenty oznaczają najnowszy rozwój skandalu związanego z dokumentami niejawnymi znalezionymi w nieautoryzowanych miejscach wykorzystywanych przez Bidena. Pierwsza partia dokumentów została odkryta na początku listopada , w przeddzień wyborów śródokresowych, w Penn Biden Center.
Więcej dokumentów oznaczonych jako tajne znaleziono w jego domu w Wilmington w stanie Delaware w grudniu – a na początku tego miesiąca w domu znaleziono dodatkową partię dokumentów .
Departament Sprawiedliwości nie odpowiedział natychmiast na prośby o komentarz. Urzędnicy departamentu rozważali wcześniej, aby agenci FBI monitorowali przeszukiwanie przez prawników pana Bidena tajnych dokumentów w jego domach, ale zrezygnowali z tego, zarówno w celu uniknięcia komplikacji późniejszych etapów śledztwa, jak i dlatego, że prawnicy pana Bidena szybko przekazali pierwszą partię i zostali współpracujących, poinformował w tym tygodniu „Journal”.
Niektórzy funkcjonariusze organów ścigania dyskutowali o możliwości poproszenia zespołu pana Bidena o zgodę na samodzielne przeszukanie nieruchomości przez FBI. Urzędnicy nie podjęli tego kroku od razu, częściowo po to, aby zachować swobodę późniejszego przyjęcia ostrzejszej linii, w tym poprzez wykonanie nakazu przeszukania, poinformował dziennik.
Zamiast tego obie strony zgodziły się, że osobiści prawnicy pana Bidena dokonają inspekcji domów, powiadomią Departament Sprawiedliwości, gdy tylko wykryją jakiekolwiek inne potencjalnie tajne dokumenty, i zorganizują, aby organy ścigania je zabrały. – Dziennik z Wall Street
A więc osobiści prawnicy Bidena sami przeszukali dom, powiedzieli, że przekazali wszystko Departamentowi Sprawiedliwości, a jednak znaleziono więcej? Kiedy prawnicy Trumpa to zrobili, został napadnięty przez FBI .
Jeden komentarz
Sam sobie winny, już po tobie Joe. Myślał, że ma kwity na innych, a wyszli ze przeciwko sobie, ot co. Zdejmą go Amerykanie ze stołka