Polsce grozi upadek przemysłu drzewnego! We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie dot. proponowanych przez europarlament zmian dot. wyłączenia lasów z kompetencji krajowych i przeniesienie ich tzw. do kompetencji dzielonych (art 4. TFUE). Na naszych oczach Polska traci kontrolę nad własnymi lasami! – Nie pozwolimy na to! – zapowiada minister Anna Moskwa. – Stuletnie doświadczenie naszych leśników trafia właśnie do kosza! – alarmuje rzecznik Lasów Państwowych
Nikt już nie ma złudzeń. To odebranie państwom członkowskim kolejnych praw przez instytucje unijne. Głos w sprawie, na Twitterze, zabrała minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa.
Wyrażam stanowczy sprzeciw wobec przyjętej dziś propozycji Parlamentu Europejskiego, który chce przenieść leśnictwo do kompetencji dzielonych pomiędzy UE a Państwa Członkowskie – napisała Anna Moskwa. – Polskie lasy to wyłączna kompetencja Warszawy – komentuje przyjętą we wtorek propozycję Parlamentu Europejskiego minister Klimatu i Środowiska. – Nie pozwolimy na zmianę traktatów w tym zakresie – podsumowała minister.
CZYTAJ TEŻ: Kontrolerzy UE niebawem w Polsce. Morawiecki: Jestem absolutnie spokojny
W przypadku Polski to poważne zagrożenie dla lasów i całej gospodarki leśnej oraz wzrost cen drewna.
W Polsce ok. 80 proc. lasów jest w rękach państwa, co nas w Europie wyróżnia. Nasza trwale zrównoważona gospodarka leśna jest wzorem dla innych. Narzucone przez Brukselę zmiany oznaczają upadek polskiego przemysłu drzewnego, osłabienie całej gospodarki i zubożenie społeczeństwa – komentuje Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych. – Wg Traktatu z Lizbony o leśnictwie decyduje wyłącznie kraj członkowski. Teraz komisja Europarlamentu chce oddać zarządzanie polskimi lasami unijnym urzędnikom. Stuletnie doświadczenie naszych leśników wyrzucą do kosza, a decydować będą komisarze, którzy lasu nie widzieli na oczy. Eksperci ostrzegają, że polityka klimatyczna UE oznacza duże ograniczenie podaży drewna, czego skutkiem będzie skokowy wzrost cen tego surowca. A to oznacza wzrost importu i masowe wycinki lasów poza Unią. Producenci zastąpią drewno surowcami nieodnawialnymi jak plastik i beton – dodaje.
Polsce grozi upadek przemysłu drzewnego
Edward Siarka, sekretarz stanu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, mówi wprost:
To nie tylko wbrew traktatom, to także oznacza upadek polskiego przemysłu drzewnego i gigantyczny wzrost cen drewna.
O takich zakusach pisaliśmy już jakiś czas temu. Jak widać, niestety, powoli staje się to faktem.