Urzędnik w ukraińskim obwodzie sumskim zdefraudował majątek o wartości 737 tys. dolarów pod pozorem nacjonalizacji rosyjskich aktywów – poinformowało ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze (SBI).

POLECAMY: Polacy głodują a deputowani na Ukrainie kupują nieruchomości za 10 milionów hrywien w Kijowie

„O podejrzeniu według materiałów SBI został powiadomiony szef jednej z powiatowych administracji wojskowych w obwodzie sumskim. Urzędnik sprzeniewierzył mienie ukraińskich przedsiębiorstw pod pozorem nacjonalizacji” – poinformował kanał Telegram agencji.

POLECAMY: Ukraina w skandalu korupcyjnym, fala rezygnacji czołowych urzędników: samochody sportowe, rezydencje i luksusowe wakacje, gdy ludzie cierpią

Według SBU urzędnik brał udział w zajęciu pociągu kolejowego, który przyjechał z Rosji na Ukrainę przed rozpoczęciem rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej. Podano, że pociąg składający się z 40 wagonów przewoził ładunki należące do ukraińskich firm: olej napędowy i skroplony gaz ziemny.

Według śledczych SBU, szef powiatowej administracji wojskowej, korzystając ze stanu wojennego, zdecydował o zajęciu całego mienia, co spowodowało straty w wysokości 737 tys. dolarów tylko dla ukraińskich firm.

W maju 2022 roku premier Ukrainy Denys Szmyhal powiedział, że gabinet zatwierdził dokument, zgodnie z którym rosyjskie aktywa na terytorium Ukrainy zostaną przekazane państwu, a konkretnie państwowej spółce Narodowy Fundusz Inwestycyjny.

Wcześniej Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę o „przymusowym zajęciu” na Ukrainie mienia Federacji Rosyjskiej i jej mieszkańców.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version