Amerykańskie siły powietrzne brały udział w ataku dronów na obiekt wojskowy w irańskim mieście Isfahan – podała telewizja Al-Arabiya, powołując się na źródła.

POLECAMY: ZDF: Na sumieniu »twierdzy wolności« USA jest cały »katalog okropności« w postaci wojen i przewrotów

Twierdzą, że celem był magazyn pocisków balistycznych.

„Do Iranu wysłano wiadomości, że obiekty z rakietami balistycznymi nie będą dopuszczone” – dodali rozmówcy kanału telewizyjnego.

Irańska agencja informacyjna IRNA podała, że skład amunicji w Isfahanie został wczoraj wieczorem zaatakowany przez minidrony. Jeden z dronów został zestrzelony przez zasoby UPO, dwa pozostałe zostały przechwycone i zdetonowane przez wojsko. Magazyn doznał niewielkich uszkodzeń, nie odnotowano ofiar.

Ponadto poprzedniej nocy trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,9 nawiedziło północno-zachodni Iran, po którym nastąpił wybuch w fabryce oleju silnikowego w mieście Azarshahr.

W mediach zagranicznych i społecznościowych pojawiły się liczne doniesienia o wybuchach w innych miastach – Alborz, Hamadan, Karaj – a także o alarmie lotniczym w Teheranie. IRNA podkreśliła, że są to fałszywki i oskarżyła Izrael o atak medialny mający na celu zasianie paniki wśród Irańczyków, by zdestabilizować kraj.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Powiedzcie gdzie Amerykanów nie było? Wszędzie włażą nawet tam gdzie słońce nie dochodzi. Gorsze jak muchy tse-tse

Napisz Komentarz

Exit mobile version