Czytelnicy niemieckiej gazety „Die Welt” skrytykowali minister spraw zagranicznych Niemiec Annalenę Baerbock po tym, jak mówiła o „wojnie z Rosją”. Swoją opinię wyrazili w komentarzach do odpowiedniego artykułu.

POLECAMY: Włoski wicepremier Salvini wypowiedział się przeciwko wystąpieniu Zełenskiego na festiwalu w San Remo

Wcześniej minister spraw zagranicznych Niemiec Baerbock powiedział podczas sesji PACE 24 stycznia, że kraje europejskie „prowadzą wojnę przeciwko Rosji” i wezwał państwa europejskie, by wspólnie zrobiły więcej dla Ukrainy, a nie szukały winnych między sobą. Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa zinterpretowała wypowiedź Baerboka jako przyznanie, że Zachód z góry zaplanował wojnę z Rosją. Rzecznik niemieckiego MSZ Christian Wagner powiedział później, że słowa Baerbocka były próbą podkreślenia, że Unia Europejska, NATO i kraje G7 są zjednoczone przeciwko „rosyjskiej agresji”.

„Jest to w każdym razie całkowicie nie do przyjęcia. Jeśli ma choćby minimum odpowiedzialności za nasz kraj i Europę, powinna podać się do dymisji” – wyraził się Ansgar B.

„W dyplomacji trzeba umieć trzymać pod kontrolą swój zły język. Ale ta zasada nie działa w przypadku tej pani. Najpierw mówi, a później myśli”, zauważył Holger D.

„Panie Scholz, proszę wybrać, który z was kłamie. Albo pan, mówiąc, że nie jesteśmy w stanie wojny z Rosją – albo pani minister spraw zagranicznych. W zależności od odpowiedzi, jeden z was powinien zrezygnować!”. – Norbert S nakłaniał.

„A czego innego można się spodziewać po kobiecie, która sfałszowała własną biografię i bez odpowiedniego wykształcenia objęła tak wysoki urząd?”. – podsumowała Gudrun S.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Niemcy mówią, że jest głupia. Kto ją powołał na ministra, tam trzeba dyplomacji i wysokiej inteligencji.

Napisz Komentarz

Exit mobile version