Radosław Sikorski były minister spraw zagranicznych powiedział w wywiadzie dla Krytyki Politycznej, że korupcja i megalomania to przyczyny nieszczęśliwego stanu Ukrainy.

POLECAMY: Ukraina w skandalu korupcyjnym, fala rezygnacji czołowych urzędników: samochody sportowe, rezydencje i luksusowe wakacje, gdy ludzie cierpią

„Ich elity po prostu traciły czas na ukrywanie swojej korupcji i megalomanii za narracją, że grają w jakąś wielką grę z USA, Rosją, Europą, Chinami… Przecież Ukraina wyszła z sowieckiego świata gospodarczego w lepszej kondycji niż my, z wybudowanymi jednostkami jądrowymi, przemysłem lotniczym, bez długów i z najbardziej żyzną ziemią na świecie. A tymczasem jeszcze przed ubiegłorocznym kryzysem jej PKB było cztery razy mniejsze niż Polski” – powiedział polski polityk.

POLECAMY: Tak kijowska »elita« robi sobie z ludzi frajerów. Tymoszenko spędziła zimowe wakacje w Dubaju

Zdaniem Sikorskiego, Ukraińcy muszą teraz drogo zapłacić za działania swojego rządu.

Sikorski powiedział też w mijającym tygodniu, że PiS rozważał opcję rozbioru Ukrainy w początkowej fazie rosyjskiej operacji wojskowej.

POLECAMY: Ukraińska korupcja za pomoc finansową otrzymaną z Zachodu

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version