– Apeluję do opozycji, aby poparła wniosek o zmianę konstytucji, dającą możliwość zabrania majątku rosyjskiego. Mogę zapewnić, że jeżeli opozycja to przegłosuje z nami, to wszystkie rosyjskie pieniądze przeznaczamy na obniżkę cen gazu i energii elektrycznej – przekazał premier Mateusz Morawiecki.

W piątek w wywiadzie opublikowanym na portalu interia.pl premier został zapytany o prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego dotyczące tempo rozwoju Rosji i Niemiec. Prognozy zakładają, że Rosja będzie rozwijać się szybciej niż Niemcy, pomimo obowiązujących na nią sankcji.

Premier Morawiecki uważa, że sankcje działają tylko częściowo, ponieważ Rosja opanowała już jak je omijać. Pytany czy kolejne sankcje coś zmienią, zauważył, że jest jednym z pierwszych polityków, którzy mówili, że silne uderzenie w rosyjską gospodarkę, odpowiednie do popełnionych przez nią zbrodni wojennych, byłoby powiązane z konfiskatą majątku rosyjskiego.

– Raz jeszcze apeluję do opozycji, aby poparła wniosek o zmianę konstytucji – dającą możliwość zabrania majątku rosyjskiego. Pieniądze rosyjskich oligarchów i Federacji Rosyjskiej zamrożone dzisiaj w Polsce, mogą posłużyć polskiemu społeczeństwu. Mogę nawet dziś zaproponować, że z tych środków kupimy gaz czy węgiel i dzięki temu obniżymy ceny dla wszystkich Polaków – powiedział Morawiecki.

– Mogę zapewnić, że jeżeli opozycja to przegłosuje razem z nami, to wszystkie rosyjskie pieniądze przeznaczamy właśnie na obniżkę cen gazu i energii elektrycznej – poinformował premier.

KPO dla Polski – kiedy?

Szef rządu w rozmowie z portalem interia.pl był pytany również o to, kiedy będzie złożony wniosek o KPO. – Chcemy złożyć go w porozumieniu z Komisją Europejską w najbliższym czasie, kiedy tylko przez nasz parlament przejdą ustawy, które są efektem kompromisu z Unią Europejską. Najważniejsza jest ustawa o Sądzie Najwyższym. Ustawa „wiatrakowa” jest mniej istotna – zaznaczył Morawiecki.

Dopytywany, kiedy „przejdzie” nowela ustawy o SN odparł, że jest szansa, że w najbliższych siedmiu dniach.

Premier podkreślił, że rząd chce złożyć wniosek o KPO w uzgodnieniu z KE, aby nie dostać czarnej polewki. – Planujemy uzgodnić tryb procedowania wniosku o KPO. To jest bardzo poważna sprawa, nie będziemy tego robić pochopnie – podkreślił.

Odpowiadając na pytanie czy jest pewny, że prezydent zaakceptuje i podpisze ustawę o sądach, powiedział: „Nie tylko nie mam żadnej pewności, ale nie mam informacji dotyczącej decyzji pana prezydenta. To jest prerogatywa prezydenta i decyzja należy do głowy państwa. Jednak ze strony parlamentu będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby tak się stało.”

Nowelizacja o Sądzie Najwyższym

Sejm przegłosował nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym 13 stycznia tego roku. Według polityków PIS, którzy ją przygotowali, ta ustawa jest kluczowym krokiem do odblokowania środków na Krajowy Plan Odbudowy przez Komisję Europejską. Senat przyjął tę nowelizację we wtorek, wnosząc jednak 14 poprawek. W poniedziałek po południu sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zajmie się opiniowaniem tych poprawek. Jak ustaliła PAP, Sejm ma rozpatrzyć te poprawki w środę.

Znowelizowana ustawa o Sądzie Najwyższym, uchwalona przez Sejm 13 stycznia, miałaby rozstrzygać sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów przez Krajowy Sąd Administracyjny, zamiast dotychczasowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Krajowy Sąd Administracyjny miałby również kompetencje do rozstrzygania spraw immunitetowych sędziów ze wszystkich sądów. Nowelizacja wprowadza również istotne zmiany w zakresie testu niezawisłości i bezstronności dla sędziów, który również częściowo miałby być przeprowadzany przez Naczelny Sąd Administracyjny.

Senatorskie poprawki znacząco przekształcają nowelizację, likwidując Izbę Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego i przekazując prowadzenie spraw dyscyplinarnych, w tym sędziów, prokuratorów, adwokatów, notariuszy i radców prawnych, do Izby Karnej Sądu Najwyższego. Zgodnie z nowelizacją do Izby Karnej miałyby trafiać także sprawy immunitetowe sędziów i prokuratorów.

Zmiany przewidują również, że na mocy tych zmian wszelkie decyzje podjęte przez poprzednika Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego – byłyby uznawane za nieważne i pozbawione skutków prawnych, a postępowania wszczęte w tej izbie byłyby upuszczony. Nowelizacja zakłada również niezwłoczne przywrócenie na poprzednie stanowiska wszystkich sędziów zawieszonych przez Izbę Dyscyplinarną.

Zgodnie z nowelizacją do orzekania w sprawie badania bezstronności mieliby być uprawnieni wyłącznie sędziowie z co najmniej siedmioletnim stażem pracy w Sądzie Najwyższym, czyli powołani przed reformą ustaw regulujących skład KRS. W poprawkach zaproponowano również, aby poszczególni sędziowie, a nie tylko składy orzekające, również mogli zainicjować wniosek o przeprowadzenie takiego testu.

pap

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version