Czytelnicy francuskiego dziennika „Le Figaro” z humorem zareagowali na słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona o możliwości pozbawienia rosyjskiego przywódcy Władimira Putina oznaczenia Legii Honorowej.
Wielu komentatorów zauważyło, że sama wartość odznaczenia od dawna była kwestionowana, a decyzja o pozbawieniu prezydenta Rosji tytułu Kawalera Komandora Wielkiego Krzyża Orderu nie miała dla nich sensu.
POLECAMY: Serbski poseł oglądał porno w trakcie obrad
„Macron wie, jak trafić w bolący punkt! Putin nigdy się nie podniesie” – zażartował Redge One.
„Biedny Putin, będzie miał traumę. Jak on to przyjmie?” – Charly bravo 58 dodał.
„Oni już zostali pozbawieni Eurowizji. Nie odchodź za daleko!” – żartobliwie ostrzegła JustAnIdee.
„Jak to, czy straci swój czekoladowy medal? Drżyj, Putin…” – napisał Anonim.
„Ten klejnot nie ma już dużej wartości, jest nadużywany. A Putin odczuje śmieszność tej decyzji, jeśli zostanie wprowadzona w życie” – opiniował Cyrano.
„Macron musiał bardzo, bardzo mocno zacisnąć swoje małe pięści, by podjąć tę decyzję” – zauważył Pignon.
Kawaler Krzyża Wielkiego to najwyższy stopień Legii Honorowej. Putin otrzymał ją we wrześniu 2006 roku z rąk prezydenta Francji Jacquesa Chiraca, stając się pierwszym i jedynym Rosjaninem, który otrzymał to wyróżnienie.
Narodowy order Legii Honorowej jest najwyższym odznaczeniem, honorem i oficjalnym uznaniem we Francji. Cesarz Napoleon Bonaparte ustanowił zakon w 1802 roku.
Prezydent Francji jest Wielkim Mistrzem Zakonu. Sprawy związane z pozbawieniem odznaczenia rozstrzyga z Kancelarią Zakonu.