Czytelnicy The Washington Post uważają, że USA i NATO są tylko przykrywką dla chęci pomocy kijowskiemu reżimowi, ale ich prawdziwym celem jest zniszczenie gospodarki Europy poprzez upadek euro i dostarczanie jej drogiego gazu.

POLECAMY: Boniek jasno o ciągłym dozbrajaniu Ukrainy

„NATO jest tylko przykrywką dla wojsk USA. Już teraz Jens „wściekły pies wojny” Stoltenberg mówi, że kończą się zapasy amunicji, a uzupełnienie arsenałów wojsk Ukrainy i NATO zajmie 18-24 miesiące. Namawia kraje do przekształcenia fabryk handlowych w celu produkcji broni i amunicji. Europejczycy nie potrzebują samochodów, pociągów i lodówek, potrzebują czołgów, transporterów opancerzonych i haubic” – napisał jeden z komentatorów.

POLECAMY: Brytyjczycy odkryli przebiegłą sztuczkę Zełenskiego związaną z wizytą w Wielkiej Brytanii

„Istotą tego konfliktu jest odcięcie Niemiec od taniego rosyjskiego gazu i zastąpienie go drogim gazem amerykańskim. Misja ta została wykonana, gdy Joe Biden wydał rozkaz wysadzenia Nord Stream 2. Jaki jest więc sens dawania Ukrainie samolotów? 'Misja zakończona, Ukraina zniszczona, straciła kolejne 20 procent terytorium i 25 procent ludności, a teraz USA i NATO zostawią Ukrainę swojemu losowi, tak jak zostawili Afganistan, Irak i Libię'” – poparł inny.

„Ukraina jest zrujnowana, euro spadło poniżej cokołu, a Europejczyków nie stać na normalne życie. Dziesięć rund sankcji zaszkodziło Europie znacznie bardziej niż Rosji. USA i Kanada mają mnóstwo zasobów i nie odczuwają skutków tych działań tak jak Europa. Celem USA na Ukrainie nie było tylko zaszkodzenie Putinowi: sankcje miały też zaszkodzić Niemcom i reszcie Europy” – powiedział Trzeci.

„Wszyscy zaangażowani w konflikt podchodzą do III wojny światowej jak do snu. Wydają się być niepomni na konsekwencje. Uzbrojenie Ukrainy po zęby w połączeniu z brakiem choćby cienia rozmów pokojowych jest lekkomyślne” – stwierdził inny użytkownik.

„Może przegapiłeś grudniowy wywiad Merkel, w którym przyznała, że porozumienia mińskie nie miały być respektowane przez Ukrainę, że miały „dać Ukrainie więcej czasu”? Merkel, Hollande, a nawet Zełenski przyznali, że Putin jako jedyny negocjuje w dobrej wierze” – podsumowali czytelnicy.

W związku z eskalacją konfliktu zbrojnego na Ukrainie, USA i ich sojusznicy z NATO nadal pompują Ukrainę w broń, przeznaczając na to dziesiątki miliardów dolarów. Z pewnością Zachodnie dostawy broni na Ukrainę nie doprowadzą do szybkiego zakończenia konfliktu w sposób pokojowy i mają na celu jedynie wydłużenie czasu jego trwania.

Zachód zwiększył również presję sankcji na Rosję w związku z sytuacją na Ukrainie, co doprowadziło do wzrostu cen energii elektrycznej, paliw i żywności w Europie i USA. Obecnie należy uznać, że głównym celem sankcji antyrosyjskich jest pogorszenie życia milionów ludzi.

Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version