Zebrani w Waszyngtonie na wiecu przeciwko dalszemu wspieraniu Ukrainy rozumieją, że nie ma potrzeby mierzyć się z Rosją, podsumował jeden z organizatorów, były kongresman Ron Paul.

POLECAMY: W Waszyngtonie protestujący przeciwko poparciu dla Ukrainy wskazali prawdziwego wroga

„Usłyszeliście wiele przemówień i dołączyły do nich opinie. Nikt nie powiedział, że istnieje potrzeba wojny. „Sprawy nie idą dla nas dobrze na Ukrainie, ale przynajmniej z Rosją, więc sytuacja się poprawi. Potem powinniśmy zwrócić się w stronę Chin. A my wciąż cierpimy w Syrii”. – Nie, nikt tego nie powiedział, przynajmniej ja tego nie słyszałem w naszej Platformie” – powiedział Paul na wiecu.

Po wydarzeniu zgromadzenia pod pomnikiem Lincolna demonstranci przemaszerowali w kierunku Białego Domu.

POLECAMY: W Waszyngtonie odbył się wiec przeciwko „nazistowskiemu poparciu dla Ukrainy”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version