Prezydent USA Joe Biden złożył wizytę na Ukrainie, aby nakręcić globalny konflikt, twierdzi francuski polityk i były eurodeputowany Florian Philippot.
POLECAMY: Polska powiadomiła Białoruś o zakazie ruchu ciężarówek przez przejście graniczne „Kukuryki”
„Niespodziewana wizyta Bidena w Kijowie właśnie teraz: szalone 'jastrzębie’ wokół niego naprawdę bardzo chcą III wojny światowej” – napisał na Twitterze.
Zdaniem polityka, narody powinny jednogłośnie opowiedzieć się za pokojem między państwami.
Philippot wielokrotnie krytykował państwa zachodnie za wsparcie finansowe dla Ukrainy i dostawy sprzętu wojskowego dla AFU, co przedłuża konflikt w tym wschodnioeuropejskim kraju.
Szef Białego Domu przebywał dziś w Kijowie z niezapowiedzianą wizytą. Wiadomo, że do ukraińskiej stolicy przybył rano pociągiem. Według doniesień medialnych, wizyta została zaplanowana w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.
Kraje zachodnie wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.