W prywatnym przedszkolu we Wrześni doszło do kontrowersji związanych z obecnością owadów w jedzeniu. Internauci oskarżają przedszkole o podanie dzieciom robaków do spożycia. Ujawnione nagranie przedstawiające seny z tego wydarzenia wywołało falę uzasadnionej krytyki wobec placówki.

POLECAMY: Kamery w toaletach poznańskiego liceum. Dyrekcja nieudolnie próbuje wyjaśnić działanie niezgodne z prawem

Niepubliczne przedszkole „Miś Uszatek” we Wrześni podało dzieciom jadalne owady do jedzenia, co wywołało falę krytyki w internecie. Krótki filmik opublikowany na Facebooku przedstawia migawki z zajęć, na których przedszkolaki mogły zobaczyć i spróbować owadów. Według oświadczenia dyrekcji przedszkola pudełko z owadami przyniosło do klasy jedno z dzieci za zgodą rodziców.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/02/Facebook-video-2023-02-19T153617.489.mp4

Chociaż nagranie zostało opublikowane w listopadzie zeszłego roku, to dopiero w lutym stało się popularne na całym obszarze Polski. Właśnie wtedy pojawiły się doniesienia, że przedszkole wprowadziło do użytku mąkę ze świerszczy, co łączono z faktami z nagrania. W styczniu Komisja Europejska zatwierdziła stosowanie mąki ze świerszczy do produkcji żywności, ze względu na jej wysoką zawartość białka. Produkty wykonane z tego rodzaju mąki mają pojawić się w sklepach wkrótce. Nagranie z przedszkola stało się więc tematem do dyskusji w kontekście kwestii związanych z żywnością i wywołało kontrowersje w internecie, w tym wulgarne komentarze i teorie spiskowe. Przedszkole otrzymało również groźby karalne.

POLECAMY: Barbara Nowak uważa, że w polskich szkołach trwa kształtowanie dzieci wg założeń agendy C40

Przedszkole opublikowało oficjalne oświadczenie w dniu 19 lutego w odpowiedzi na kontrowersje związane z nagraniem z zajęć, na którym przedszkolaki miały okazję zobaczyć i spróbować jadalnych owadów. W oświadczeniu przedszkole podkreśliło, że celem zajęć było zainteresowanie dzieci różnorodnymi źródłami pożywienia i kształtowanie ich pozytywnych postaw wobec zdrowej i ekologicznej żywności. Przedszkole zapewniło również, że wszystkie zajęcia prowadzone są w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie dzieci oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. W oświadczeniu przedszkole zdecydowanie odrzuciło zarzuty o przymuszaniu dzieci do jedzenia owadów i potępiło groźby karalne kierowane w jego stronę.

W oficjalnym oświadczeniu przedszkole podkreśliło, że owady były pokazywane dzieciom jedynie jako ciekawostka, a nie jako pokarm. Zajęcia te miały na celu zainteresowanie dzieci różnorodnymi źródłami pożywienia i kształtowanie ich pozytywnych postaw wobec zdrowej i ekologicznej żywności. Nagranie, jakie publikujemy powyżej jednak temu, zaprzecza.

– (…) Od piątku 17 lutego 2023 roku jesteśmy poddawani obraźliwym, hejterskim atakom w internecie. Niektóre z wpisów mają charakter gróźb karalnych oraz naruszają nasze dobra osobiste. Post, który wywołał takie oburzenie został opublikowany w listopadzie 2022 roku i dotyczył różnych form nietypowego jedzenia i przekąsek, o których rozmawialiśmy z Podopiecznymi z uwagi na zorganizowany w przedszkolu dzień w ramach cyklicznych zajęć. Organizacja takiego dnia miała jedynie na celu pokazanie Dzieciom różnorodności oraz nietypowości jedzenia w różnych miejscach świata. Żaden z Rodziców nie zgłosił w tej sprawie protestu czy zastrzeżenia i nikomu to nie przeszkadzało. Po publikacji postu wywołał on, u obserwujących nasz fanpage pozytywne odczucia, co wyrazili w swoich komentarzach i emotikonach. Dopiero po ponad dwóch miesiącach z nieznanych nam przyczyn zaczął on budzić skrajne emocje. Bez względu na powyższe podkreślamy, że wbrew twierdzeniom zawartym w różnych komentarzach personel przedszkola nie podawał, ani nie podaje Dzieciom żadnych owadów, ani produktów nieznanego pochodzenia – czytamy dalej.

Ze względu na falę negatywnych komentarzy pojawiających się pod postami na Facebooku, personel przedszkola wyłączył możliwość komentowania. Wydaje się, że przedszkole nie będzie już organizować podobnych zajęć, które wywołały kontrowersje, choć nie ma na razie oficjalnych potwierdzeń tej decyzji. Wszystko to pokazuje, że presja wyraża zgodnie z prawem, ma sens.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version