PiS planuje wprowadzenie nowego podatku, który odczujemy w kasach

Przedstawiciele przemysłu produkcji żywności wyrażają niepokój z powodu planów wprowadzenia nowego podatku przez rząd, który wiąże się z powołaniem Funduszu Ochrony Rolnictwa.

POLECAMY: W Polsce ogłoszono załamanie rynku jabłek

Portal money.pl informuje, że Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt ustawy, który przewiduje powołanie Funduszu Ochrony Rolnictwa (FOR), mającego na celu ochronę rolników przed nieuczciwymi płatnikami, którzy nie regulują swoich zobowiązań za dostarczone produkty rolne. Według projektu, podmioty skupujące, przechowujące lub przetwarzające produkty rolne będą składać co roku składki na rzecz FOR, w wysokości 0,25% ceny netto tych towarów. Dzięki temu Fundusz będzie dysponował rocznymi środkami w wysokości około 170 mln złotych.

POLECAMY: W ramach “Zielonego Ładu” Polska miałaby zalać wodą 400 tys. hektarów użytkowanych rolniczo

Według Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, utworzenie Funduszu Ochrony Rolnictwa (FOR) oraz wprowadzenie związanych z nim nowych podatków, spowoduje jedynie niewielki wzrost cen żywności o 0,06%. Jednak producenci żywności ostrzegają, że koszty dla firm będą znacznie wyższe niż wspomniane 0,25% ze względu na dodatkowe koszty administracyjne. Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, zwraca uwagę na ten fakt.

POLECAMY: Polscy rolnicy protestują przeciwko importowi zboża z Ukrainy

Producenci żywności twierdzą, że wprowadzenie nowego podatku będzie pretekstem do podniesienia cen produktów, ponieważ branża działa już teraz „na minimalnej marży”. Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, zwraca uwagę na kolejny aspekt tej sprawy. Według niej, Fundusz Ochrony Rolnictwa narzuci zbiorową odpowiedzialność na kontrahentów, włącznie z tymi uczciwymi. To nowe obciążenie pogorszy już trudne warunki, w jakich działają przedsiębiorstwa, takie jak spowolnienie konsumpcji i wzrost cen surowców energetycznych. To z kolei doprowadzi do osłabienia kondycji firm i wzrostu cen produktów, co detaliści będą mieli trudności z kontrolowaniem. Juszkiewicz zaznacza również, że wpłynie to na zmniejszenie popytu na produkty, które są ważne dla zdrowia konsumentów.

Rolnicy oczekują rozwiązania, które pozwoliłoby im na szybsze odzyskiwanie wierzytelności. W wyniku pandemii COVID-19, producenci i przetwórcy znajdują się w trudnej sytuacji, a rolnicy mają łącznie około 0,5 miliarda złotych długu, jak wynika z danych BIG Info Monitor. Branża rolna wskazuje na ryzyko, jakie może stworzyć FOR, np. doprowadzić do kolejnych upadłości kontrahentów i zmniejszyć liczbę odbiorców. Dodatkowo, kontrahenci mogą zacząć szukać surowców poza Polską.