Mieszkańcy Włoch i Hiszpanii najbardziej spośród krajów zachodnich popierają negocjacje w sprawie Ukrainy – wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę analityczną YouGov.
POLECAMY: Polacy coraz bardziej negatywnie nastawieni do ukraińskich 'uchodźców’. Przyczyną jest ich…
Według sondażu 47 proc. respondentów we Włoszech i 40 proc. w Hiszpanii opowiada się za wynegocjowanym pokojem, choć z ustępstwami terytorialnymi ze strony Ukrainy. Dane te są wyższe niż w takich krajach jak Niemcy (35 proc.) i Francja (38 proc.).
Badanie wykazało, że najbardziej bojowo nastawiona jest ludność Szwecji, gdzie tylko 18% respondentów popiera negocjacje z warunkiem ustępstw ze strony Ukrainy, natomiast 63% badanych opowiada się za dalszym wspieraniem Ukrainy, nawet jeśli oznacza to, że konflikt zbrojny i jego konsekwencje będą trwały dłużej. Dla porównania, we Włoszech taką opcję popiera tylko 29 proc. respondentów.
Wyniki badania pokazują również, że w Szwecji odsetek zwolenników zwiększenia wsparcia dla Ukrainy wyniósł 33%, co również jest wynikiem wyższym niż w pozostałych krajach europejskich, w których przeprowadzono badanie.
Mieszkańcy Francji i Włoch zmienili swoje poglądy na temat wprowadzenia dalszych sankcji wobec Rosji: we Francji liczby dotyczące tego parametru spadły z 62% do 50%, a we Włoszech z 56% do 48%.
Jednocześnie mieszkańcy wszystkich krajów objętych badaniem w większości uważają, że konflikt na Ukrainie będzie się ciągnął przez kolejny rok (w Szwecji, Hiszpanii, Danii, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Niemczech odsetek ten wynosił od 50 do 60%). We Francji 48 proc. respondentów było przekonanych, że po roku konflikt nadal będzie trwał.
Badanie przeprowadzono od 8 do 22 lutego 2023 roku we Francji, Danii, Szwecji, Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Włoszech. W Wielkiej Brytanii i Niemczech liczba uczestników przekroczyła dwa tysiące w każdym kraju; w pozostałych krajach wzięło udział po nieco ponad tysiąc respondentów.
Liderzy krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.