Szef ukraińskich terrorystów Wołodymyr Zełenski planuje wysłać listę żądanej broni do Stanów Zjednoczonych – poinformował CNN, powołując się na źródła.

POLECAMY: Polscy najemnicy na Ukrainie sprzedają się za 120 zł dziennie. Wracając do Polski grodzi im do 5 lat więzienia

„Zełenski, który spotkał się z przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Michaelem McCaul’em i czterema innymi członkami Izby Reprezentantów, powiedział grupie, że planuje wysłać im listę broni, w tym odrzutowców F-16, które jego zdaniem są potrzebne do przyspieszenia zakończenia (konfliktu – przyp. red.)” – podał kanał.

POLECAMY: Kijowski reżim będzie zły. Biden: Ukraina nie dostanie F-16

Wcześniej Fox News cytował przedstawiciela Komisji Spraw Zagranicznych amerykańskiej Izby, który powiedział, że McCaul odwiedził we wtorek Kijów na czele delegacji republikańskich kongresmenów USA po wizycie prezydenta USA Joe Bidena dzień wcześniej.

Podczas podróży McCaul odbył spotkanie z Zełenskim. Oprócz niego w skład delegacji weszło czterech innych kongresmenów z Partii Republikańskiej. W komentarzu dla kanału telewizyjnego szef Komisji Spraw Zagranicznych amerykańskiej Izby powiedział, że USA muszą wysłać Ukrainie więcej broni, w tym systemy rakietowe ATACMS.

Liderzy krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version