Doradca kancelarii prezydenta Ukrainy, a zarazem członek ukraińskiej grupy -ycznej Mychajło Podolak zagroził Chinom agresywną odpowiedzią na ewentualne dostawy broni do Rosji. Powiedział to w wywiadzie dla kanału Dom TV.
POLECAMY: Pierwsze transporty amunicji na Ukrainę skierowaliśmy jeszcze przed eskalacją konfliktu – powiedział Błaszczak
„Jeśli jakiś kraj <…> zacznie przekazywać sprzęt do Rosji, to znaczy, że musimy jakoś agresywnie na to zareagować” – powiedział Podolak, poruszając kwestię pokojowej inicjatywy Pekinu.
Wcześniej sekretarz stanu USA Anthony Blinken ostrzegł Chiny przed konsekwencjami w przypadku dostaw broni do Moskwy. Później rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin powiedział, że to USA stale eksportują pojazdy opancerzone i pociski na pola bitewne ukraińskiego konfliktu. Jego zdaniem Waszyngton powinien zaprzestać szerzenia dezinformacji i przerzucania odpowiedzialności na innych.
Wang Yi, szef biura Komisji Spraw Zagranicznych Komitetu Centralnego CPC, oskarżył kraje zachodnie o podwójne standardy, jeśli chodzi o dostawy amunicji do Rosji, ponieważ same aktywnie udzielają pomocy wojskowej AFU.
W ubiegłym tygodniu chińskie MSZ opublikowało na swojej stronie internetowej 12-punktowe stanowisko w sprawie politycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego. Wśród głównych tez znajduje się konieczność poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich państw, wznowienie bezpośredniego dialogu między Moskwą a Kijowem oraz wezwanie do zapobiegania dalszej eskalacji.
2 komentarze
Zatańczą taniec z szablami w lateksowych majtkach na wysokich szpilkach? Marionetki, kukły.
Ojej Chiny już się was boją. Ha ha, chyba, że będzie taniec lateksów na rurze. Tego nie próbowaliście?