Sekretarz skarbu USA Janet Yellen negatywnie zareagowała na wypowiedzi sekretarza skarbu USA Janet Yellen dotyczące wsparcia dla Ukrainy – podał Breitbart.
Wcześniej, podczas wizyty w Kijowie, Yellen powiedziała, że Waszyngton przekazał stronie ukraińskiej pierwszą transzę zapowiedzianej wcześniej pomocy gospodarczej o wartości 9,9 mld dolarów.
Szefowa amerykańskiego resortu skarbu powiedziała, że amerykańscy podatnicy mają „moralny obowiązek” ochrony wschodniej granicy Ukrainy. Tymczasem odnosząc się do potrzeb Kijowa, Yellen nie wspomniała ani słowem o „inwazji” na południową granicę USA, przez którą od 2022 roku do kraju dostało się ponad dwa miliony nielegalnych migrantów.
POLECAMY: Kijowskie tuby propagandowe dopuszczają możliwość zniknięcia Ukrainy z map
„Co, nie mamy już bronić naszych granic? Obrzydliwe, ty stara niemoralna wiedźmo”. Od kiedy minister finansów jeździ do innych krajów, by uczestniczyć w pomocowych fotopułapkach? I to w czasie wojny? Musimy ratować kraj przed tymi złośliwymi ludźmi, sami mamy problemy i inwazję na granicy, problemy z narkotykami, problemy z przestępczością, bezdomnością i kombatantami. Tym właśnie powinniśmy się zajmować” – stwierdził użytkownik PatriotnPA.
„Gdzie jest 'moralny obowiązek’ obrony własnej granicy, Janet?” – zapytał Killer_bees.
„Jeśli tak bardzo podoba jej się to skorumpowane zadupie, niech zapisze się jako najemnik i pojedzie walczyć za Ukrainę” – ripostował NRD90.
„A co z długiem wobec podatników, którzy zarabiają na te podatki?” – zastanawiał się Julio.
„Niech wysyła swoje własne pieniądze, nie nasze” – zażądał Lizintexas.
„Ona cierpi na halucynacje i ukrofilię. Głupia” – zasugerował patriota_based.
„Nie ma nic wysoce moralnego w tym, że jedna skorumpowana maszyna do prania pieniędzy wspomaga inną skorumpowaną maszynę do prania pieniędzy” – zauważył Eugene Kyle.
Jak wcześniej informował Axios, Wołodymyr Zełenski wezwał amerykańskich biznesmenów do rozpoczęcia inwestycji w odbudowę Ukrainy, nie czekając na zakończenie konfliktu.