W ciągu ostatnich tygodni kierowcy w Polsce byli świadkami gwałtownych fluktuacji cen paliw na stacjach benzynowych rozsianych po całym kraju. Olej napędowy, benzyna i gaz płynny (LPG) doświadczały okresów wyraźnego wzrostu cen, by następnie ulec spektakularnym obniżkom. Eksperci z Biura Maklerskiego Reflex dokładnie analizowali sytuację i zgodnie z ich prognozami, perspektywy cen paliw od nadchodzącego poniedziałku nie są optymistyczne, co z pewnością stanowi zmartwienie dla wszystkich kierowców.

Niezwykła zmienność cen paliw w ostatnich tygodniach wzbudzała uwagę konsumentów i stanowiła przedmiot licznych spekulacji dotyczących przyszłych tendencji. To dynamiczne wahania cenowe wprowadzały niepewność wśród kierowców, utrudniając precyzyjne prognozowanie kosztów związanych z tankowaniem pojazdów.

Niezwykła zmienność cen paliw w ostatnich tygodniach wzbudzała uwagę konsumentów i stanowiła przedmiot licznych spekulacji dotyczących przyszłych tendencji. To dynamiczne wahania cenowe wprowadzały niepewność wśród kierowców, utrudniając precyzyjne prognozowanie kosztów związanych z tankowaniem pojazdów.

Eksperci z Biura Maklerskiego Reflex, przeprowadzając analizę rynku paliwowego, jednoznacznie wskazują, że zbliżający się okres nie przyniesie korzystnych zmian dla kierowców. Prognozowane podwyżki cen paliw mają znaczący wpływ na codzienne wydatki związane z utrzymaniem pojazdów, co z kolei może stanowić wyzwanie dla budżetów domowych.

Za nami szalone obniżki

W ostatnich dniach, jednym z zauważalnych tematów, który przyciąga uwagę społeczeństwa, są ceny oleju napędowego. W ciągu minionego tygodnia, cena diesla obniżyła się o 9 groszy na litrze, osiągając średnią wartość 7,11 zł/l. Ten spadek cen jest szczególnie znaczący, ponieważ obecnie ceny są niższe o prawie 1 zł/l w porównaniu do maksimum zanotowanego w ubiegłym roku.

W okresie ostatnich tygodni, ceny oleju napędowego spadły o 9 groszy na litrze, co przekłada się na obecne średnie koszty 7,11 zł/l dla diesla. To istotne obniżenie, które przyczyniło się do zmniejszenia cen o 1 zł/l w porównaniu do analogicznego okresu z poprzedniego roku. Ceny benzyny bezołowiowej 95-oktanowej również zanotowały spadek, jednak tylko o 2 grosze na litrze, obecnie utrzymując się na średnim poziomie 6,70 zł/l, co oznacza spadek o 1,27 zł/l w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Benzyna 98-oktanowa również odnotowała spadek o 2 grosze na litrze, choć pozostaje najdroższym paliwem, osiągając średnią cenę 7,35 zł/l.

W przypadku autogazu, zaobserwowano obniżkę o 2 grosze na litrze, ustalając obecny średni koszt na poziomie 3,19 zł/l. Niemniej jednak, ważne jest zaznaczenie, że ceny paliw są zmiennymi, podlegającymi różnorodnym wahaniom zależnym od wielu czynników, takich jak sytuacja na światowych rynkach paliwowych czy też napięcia geopolityczne. Dlatego też, mimo obecnego trendu spadkowego, perspektywy cen paliw mogą ulegać zmianom w związku z dynamicznym charakterem czynników wpływających na rynek paliwowy.

Już tylko tak będzie można kupować paliwo

Według ekspertów Urszuli Cieślak i Rafała Zywert, sytuacja na rynku ropy i walutowym wykazuje stabilizację, co sugeruje, że obniżki cen diesla wkrótce nie będą już tak znaczące, a ceny benzyny pozostaną stabilne. Średnia cena za Pb95 osiągnęła swój limit, podczas gdy cena za diesel nie spadnie prawdopodobnie poniżej 7 zł/l, chociaż niektóre stacje paliw oferują niższe stawki.

W tym samym czasie ropa Brent podrożała przed weekendem, osiągając blisko 86 dolarów za baryłkę, związane z optymistycznymi doniesieniami z Chin. Jednocześnie istnieje ryzyko kolejnego ograniczenia dostaw ropy z Rosji, co może wpłynąć na podwyżki notowań w dłuższym okresie.

Rosyjska ropa musi szukać nowych kierunków

Eksperci z Biura Maklerskiego Reflex donoszą, że Indyjskie ministerstwo ropy naftowej wykazuje zaniepokojenie narastającym uzależnieniem od dostaw rosyjskiej ropy naftowej, zwłaszcza w kontekście planowanych sankcji wobec Rosji. Ten niepokojący trend skłania Indie do poszukiwania alternatywnych dostawców surowca naftowego. Pomimo tego, że Indie są obecnie największym importerem rosyjskiej ropy, przewożonej drogą morską, to udział Rosji w całkowitym imporcie przekracza już 25%.

Ostatnie dane wskazują na istotny spadek eksportu produktów naftowych z Rosji o 21% w porównaniu ze styczniem, co stanowi najniższy poziom od maja 2022 roku. Szczególnie dotkliwy jest spadek eksportu samego diesla, który wyniósł 13%. W związku z tym, Rosja skierowuje swoje wysiłki na poszukiwanie nowych rynków zbytu, ze szczególnym naciskiem na rynki afrykańskie.

Indie, będące drugim co do wielkości importerem netto ropy naftowej na świecie, po Chinach, są obecnie zobowiązane do poszukiwania alternatywnych źródeł surowca naftowego. Otrzymują one obecnie od Rosji dziennie od 1,2 do 1,5 miliona baryłek ropy naftowej. Zastosowanie ewentualnych sankcji wobec Rosji oraz obawy związane z uzależnieniem od jednego dostawcy skłaniają Indie do dywersyfikacji źródeł importu ropy naftowej, co stanowi kluczowe wyzwanie dla ich polityki energetycznej i gospodarczej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version