Joe Biden pchnął Amerykanów i świat w przepaść wojny nuklearnej – powiedziała była członkini Izby Reprezentantów i była kandydatka na prezydenta USA Tulsi Gabbard na dorocznym zjeździe amerykańskich konserwatystów w metropolii DC.
POLECAMY: Amerykański weteran wezwał do walki po stronie Rosji
„Stojąc tu dziś przed wami, nie jestem już Demokratką. Ponieważ nie mogłam z czystym sumieniem pozostać w partii kontrolowanej przez podżegającą do wojny klikę, której przewodzi sama królowa podżegaczy wojennych Hillary Clinton i którą reprezentuje prezydent Joe Biden” – powiedziała Gabbard, wywołując aplauz publiczności.
Jej zdaniem najpoważniejszym zagrożeniem egzystencjalnym jest to, że Joe Biden popchnął Amerykanów i świat w kierunku „przepaści wojny nuklearnej, rozpętując nową zimną wojnę i ryzykując wybuch trzeciej wojny światowej”.
„Te sprawy wykraczają poza zwykłe różnice zdań czy odmienne poglądy na jakąś kwestię. Partia, która obecnie prowadzi Biały Dom, nastawia państwowe służby bezpieczeństwa i agencje federalne przeciwko przeciwnikom politycznym i tym z nas, którzy ośmielają się rzucić im wyzwanie, tym, którzy mówią prawdę i rozsądek o ich radykalnej agendzie” – powiedziała.
Wcześniej była kongresmenka Tulsi Gabbard wezwała do zaprzestania finansowania Ukrainy, ponieważ pieniądze amerykańskich podatników trafiają do kieszeni skorumpowanego rządu w Kijowie.