W ostatnich latach pojawiły się doniesienia o tysiącach osób w Polsce, które otrzymywały zaniżone emerytury i renty z ZUS z powodu błędów w wyliczaniu świadczeń. Problem ten dotyczył przede wszystkim osób, które uzyskały prawo do emerytury lub renty w latach 90-tych, kiedy to ZUS wprowadzał nowy system emerytalny.
Błędy w wyliczaniu emerytur i rent dotyczyły głównie nieprawidłowych danych dotyczących wysokości zarobków, okresów składkowych oraz okresów, w których osoby te prowadziły działalność gospodarczą lub były zatrudnione na umowy zlecenia czy o dzieło. W niektórych przypadkach błędy te wynikały również z nieprawidłowego przeliczania stawek składek na ubezpieczenia społeczne.
Wiele osób, które odkryły, że ich emerytury lub renty są zaniżone, składało odwołania od decyzji ZUS i wnoszą pozwy sądowe. W niektórych przypadkach odwołania te były skuteczne, a osoby te otrzymały wyższe świadczenia emerytalne lub rentowe.
Jednocześnie władze ZUS podjęły kroki, aby zmniejszyć liczbę błędów w wyliczaniu emerytur i rent. Przyjęto nowe procedury i narzędzia informatyczne, aby poprawić jakość danych i przeliczania składek. Jednakże problem ten pozostaje wciąż aktualny dla niektórych osób, które uzyskały prawo do emerytury lub renty w przeszłości.
- Media donoszą kiedy rozpoczną się negocjacje w sprawie zakończenia konfliktu ukraińskiegoNegocjacje w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie z dużym prawdopodobieństwem rozpoczną się w 2025
- Ukraina będzie musiała pogodzić się z utratą części terytoriów – donoszą mediaUkraina będzie musiała pogodzić się z przyłączeniem nowych regionów do Rosji – stwierdził brytyjski
Kto otrzymuje groszowe emerytury?
Przybywa seniorów otrzymujących groszowe emerytury. Od 2011 do 2022 r. liczba pobierających groszowe emerytury wzrosła z 23,9 tys. do 365 tys. osób.
Groszowe emerytury to problem osób, które nie wypracowały sobie prawa do minimalnego świadczenia, a ich składki nie pozwalają na ustalenie wyższej kwoty. Co zrobić, aby ten problem rozwiązać?
– Najlepszym rozwiązaniem byłby filar zerowy, czyli stosowanie pomocy społecznej dla osób, które nie zgromadziły wysokiego świadczenia. Ten kapitał byłby przekazywany do pomocy społecznej i wypłacany osobom, które potrzebują tego typu wsparcia. Jest kwestia ustalenia, na jakim poziomie takie wsparcie p’owinno być. Moim zdaniem na poziomie minimum egzystencji – ocenił w rozmowie z „Super Expresem” Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego.