Ograniczenia na ilość zakupu pomidorów i papryki w Wielkiej Brytanii i Holandii sugerują braki w dostawach tych produktów do sklepów. Może to być spowodowane trudnościami w uprawie, transportowaniu lub dystrybucji tych warzyw.

W Niemczech natomiast klienci skarżą się na wysokie ceny ogórków, co może być wynikiem podobnych problemów w dostawach, ale także wpływu innych czynników, takich jak zmiany w kursach walutowych lub regulacji handlowych.

W Hiszpanii patrolowanie pól przez rolników sugeruje, że kradzieże owoców i warzyw są poważnym problemem, co może mieć wpływ na ich ilość na rynku.

Na Słowacji „kryzys cebulowy” sugeruje problem w produkcji cebuli, co może wynikać z niekorzystnych warunków pogodowych, chorób roślin lub braku rąk do pracy w rolnictwie.

Te wydarzenia podkreślają, jak wrażliwe jest rolnictwo i dystrybucja żywności na różne czynniki, takie jak warunki pogodowe, problemy z transportem.

Wielka Brytania

Wielka Brytania doświadcza niedoboru warzyw i owoców, co skłoniło cztery brytyjskie sieci supermarketów (Asda, Morrisons, Aldi i Tesco) do wprowadzenia ograniczeń w sprzedaży niektórych produktów. Ograniczenia te obejmują pomidory, ogórki, papryki, sałatę, brokuły, kalafior oraz maliny, a jedna osoba może kupić maksymalnie trzy sztuki lub opakowania na wskazane produkty. Niedobory są spowodowane przez ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak wyjątkowo niskie temperatury w południowej Hiszpanii i powodzie w Maroku, skąd importowane są produkty. Wysokie ceny energii także przyczyniły się do ograniczenia produkcji w szklarniach.

Hiszpania

Hiszpański dziennik „El Mundo” zwraca uwagę na problem kosztów związanych z uprawą warzyw w szklarniach zasilanych gazem, gdzie rolnicy oszczędzają energię z powodu rosnących kosztów. Dodatkowo, niekorzystne warunki klimatyczne w południowej Hiszpanii, takie jak ciepły początek zimy i mroźne ostatnie tygodnie, spowodowały wzrost cen u źródła. W prowincji Almeria sprzedaż pomidorów, ogórków i papryki spadła o 21-25 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Niemcy

Rzeczniczka niemieckiego ministerstwa rolnictwa zapewniła, że obecnie zaopatrzenie w świeże owoce i warzywa w Niemczech jest zabezpieczone, jednakże niektóre produkty znacznie zdrożały, w tym pomidory, papryka, ogórki, mandarynki i klementynki. Według ministerstwa, „niedobór podaży” wynika głównie z chłodnej pogody na głównych obszarach upraw we Włoszech i Hiszpanii, oraz ograniczonej ilości zbiorów w Maroku i Turcji. Klienci w Niemczech skarżą się szczególnie na ceny ogórków, a Federalny Urząd Statystyczny stwierdził, że konsumenci musieli w 2022 r. zapłacić za warzywa o 10,7 proc. więcej niż rok wcześniej, a szczególnie mocno podrożały ogórki (o 26,2 proc.) i pomidory (o 16,9 proc.).

Szwecja

W Szwecji media donosiły, że w br. po raz pierwszy doszło do sytuacji, że w miejscowościach przygranicznych to Szwedzi kupowali warzywa w Norwegii, a nie odwrotnie, jak ma to zwykle miejsce, z uwagi na wyższe ceny norweskiej żywności.

Według statystyk Szwedzkiego Urzędu Statystycznego tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ceny porów wzrosły o 37 proc., ogórków o 14 proc., a pomidorów oraz marchwi o 11 proc. Eksperci przekonują, że jest to spowodowane pogodą na południu Europy oraz w Maroku, skąd do zimnej Skandynawii sprowadzane są warzywa oraz owoce, a dodatkowo część szwedzkich producentów zrezygnowała lub ograniczyła uprawy szklarniowe z uwagi na wysokie ceny energii.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

4 komentarze

  1. Grazyna Boczko on

    byłam w czwartek w sklepacg, pomidory od 15,99 zł do 36 zł, cebula 3,99 zł bio droższa, jedynie brak cebuli czerwonej

  2. Bo trzeba ludzi zagłodzić, dać elektroniczne pieniądze i żeby żarli robaki i mięso z plastiku do Gatesa. NWO już blisko. 7ydy to sataniści

Napisz Komentarz

Exit mobile version