Prezydent USA Joe Biden dał do zrozumienia, że zamierza zachować w tajemnicy część danych wywiadowczych dotyczących genezy koronawirusa, pomimo podpisanej przez niego ustawy.

POLECAMY: Jest podejrzany w sprawie „pandemii” koronawirusa

Dokument, zatwierdzony przez obie izby Kongresu, zobowiązuje administrację USA do ujawnienia wszystkich materiałów dotyczących pochodzenia COVID-19.

„Moja administracja odtajni i wyda tak wiele danych, jak to możliwe, zgodnie z moim konstytucyjnym autorytetem do ochrony przed ujawnieniem informacji, które mogłyby zaszkodzić bezpieczeństwu narodowemu” – powiedział Biden w oświadczeniu.

Zobowiązał się do dalszego analizowania wszystkich tajnych informacji na temat pochodzenia COVID-19, w tym „potencjalnych powiązań z Instytutem Wirusologii w Wuhan.”

Amerykańska społeczność wywiadowcza dała wcześniej do zrozumienia, że opracowuje dwie wersje pochodzenia koronawirusa – wyciek z chińskiego laboratorium i naturalne zakażenie człowieka od zwierzęcia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version