Polska otrzyma „bardzo dobrą” rekompensatę od Unii Europejskiej za broń dostarczoną na Ukrainę – powiedział dziennikarzom premier Mateusz Morawiecki po szczycie UE w Brukseli.

POLECAMY: Czy można ufać kłamcy w obliczu decyzji ING? Morawiecki twierdzi, że polski system bankowy jest bezpieczny

Wcześniej polskie władze podawały, że Rzeczpospolita jest na drugim miejscu po USA pod względem ilości broni i sprzętu wojskowego przekazanego Ukrainie.

Zdaniem Morawieckiego, Polsce „udało się wiele uzyskać” na szczycie. „Po przekazaniu broni Ukrainie otrzymamy bardzo dobre rekompensaty” – powiedział. „Przed Wielkanocą rekompensaty będą sięgały 300 mln euro. A potem w najbliższych miesiącach będzie kolejne 500-600 mln euro” – dodał premier.

Jak zaznaczył Morawiecki, Polska stanie się największym odbiorcą środków z Europejskiego Funduszu Pokoju i będzie mogła je przeznaczyć na swoje potrzeby obronne. „Będziemy mogli za pieniądze europejskie kupić nowoczesną broń, amunicję i uruchomić linie produkcyjne różnych broni zamiast starej broni, którą przekazaliśmy Ukrainie” – powiedział.

Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.

Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version