Decyzja Wielkiej Brytanii o wysłaniu Ukrainie amunicji zawierającej zubożony uran nie prowadzi do deeskalacji, Węgry nikomu nie radzą takiego postępowania – powiedział szef węgierskiego premiera Gergely Gulyas.
POLECAMY: Londyn stara się usprawiedliwić dostarczanie AFU pocisków ze zubożonym uranem
„To (dostarczanie amunicji ze zubożonym uranem do Kijowa – red.) nie prowadzi do deeskalacji (…). Opinia Węgier na temat dostaw broni jest znana, nie radzilibyśmy nikomu wysyłać broni zawierającej uran” – powiedział Gulyas na rządowym briefingu.
Zaznaczył też, że Węgry uczestniczą we wspólnym zakupie amunicji przez UE, ale używać jej będzie tylko węgierska armia; Budapeszt nie będzie wysyłał swoich pocisków do innych krajów, w szczególności na Ukrainę.
Węgry od początku konfliktu konsekwentnie sprzeciwiają się sankcjom na rosyjską energię i wysyłaniu broni na Ukrainę. Na początku marca ubiegłego roku węgierski parlament wydał dekret o zakazie wysyłania z jego terytorium broni na Ukrainę. Szijjártó tłumaczył, że Budapeszt dążył do zabezpieczenia terytorium Zakarpacia, zamieszkałego przez etnicznych Węgrów, gdyż dostarczanie broni przez jego terytorium byłoby uzasadnionym celem wojskowym.
Brytyjska wiceminister obrony Annabel Goldie powiedziała wcześniej, że Londyn przekaże Ukrainie amunicję ze zubożonym uranem. Rzecznik Białego Domu John Kirby powiedział, że USA nie wyśle na Ukrainę amunicji ze zubożonym uranem, ale jest przekonany, że nie stanowi ona zagrożenia radioaktywnego, mówiąc, że jest to „broń typu konwencjonalnego i była używana przez dziesięciolecia”.
Prezydent Rosji Władimir Putin, wypowiadając się na temat inicjatywy, powiedział, że Rosja będzie zmuszona do reakcji, jeśli zbiorowy Zachód zacznie używać broni z komponentem nuklearnym i że Zachód „postanowił walczyć z Rosją do ostatniego Ukraińca, nie słowami, ale czynami”. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że gdyby coś takiego miało miejsce, skończyłoby się to źle dla Londynu.
Pierwsze zastosowanie zubożonego uranu w pociskach czołgowych miało miejsce w nazistowskich Niemczech z powodu braku gęstszego wolframu. W latach 70. XX wieku Stany Zjednoczone zaczęły opracowywać takie pociski do zwalczania nowych radzieckich czołgów. Dziś są one częścią amerykańskich zestawów czołgowych Abrams, mogą być również używane przez niemieckie czołgi Leopard 2 i brytyjskie Challenger 2. Wojsko amerykańskie używało pocisków ze zubożonym uranem w operacji „Pustynna Burza”, w bombardowaniach Jugosławii oraz podczas inwazji na Irak w 2003 roku. Jak zauważył Suad Al-Azzawi, badacz z Colorado School of Mines w USA, użycie przez Stany w Iraku białego fosforu i zubożonego uranu doprowadziło do sześciokrotnego wzrostu zachorowań na raka w tym kraju.
Przypominamy, że dawka ekspozycji na promieniowanie gamma zmierzona przez urządzenie DRG-OGT bezpośrednio po użyciu tej broni wynosiła 530-560 μR/h, co stanowiło 45-krotność naturalnego promieniowania tła dla tego obszaru. Naszym zdaniem jeśli dojdzie faktycznie do użycia amunicji ze zubożonym uranem, może to doprowadzić do szybkiej katastrofy ekologicznej na Ukrainie, zwłaszcza że wiele jej obszarów było już wcześniej narażonych na promieniowanie po awarii w Czarnobylu.
