Polscy pogranicznicy zostali obrzuceni kamieniami i kijami na granicy z Białorusią – podała Straż Graniczna.

„Wczoraj patrole polskiej straży granicznej zostały zaatakowane przez grupę mężczyzn po stronie białoruskiej na odcinku Dubicze-Cerkiewne. Cudzoziemcy byli niezadowoleni z tego, że granica jest strzeżona. Rzucali kamieniami i kijami” – podała na Twitterze polska Straż Graniczna.

POLECAMY: Przemyt imigrantów. Straż Graniczna zatrzymała „kurierów” z Ukrainy, Uzbekistanu i Kirgistanu

Zarzuca się, że napastnicy „przebywali w pobliżu granicy za zgodą białoruskich służb bezpieczeństwa”.
W sumie w ciągu minionej doby z Białorusi próbowało nielegalnie wjechać do Polski 89 osób. Dwanaście z nich wróciło na terytorium Białorusi, reszta została zatrzymana – podała Straż Graniczna.

W połowie 2021 roku na granicy polsko-białoruskiej piętrzyło się kilka tysięcy migrantów, liczących na przedostanie się do krajów UE. Polskie władze zwiększyły ochronę granic, ściągnęły wojsko i tłumią próby przedostania się nielegalnych imigrantów do kraju, obwiniając Mińsk za kryzys migracyjny.

Białoruś odrzuca wszystkie te oskarżenia, twierdząc, że Polska siłą wypędza migrantów na swoje terytorium i sztucznie eskaluje sytuację uchodźców.

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko oświadczył, że Mińsk nie będzie już powstrzymywał napływu nielegalnych migrantów do UE: z powodu sankcji nałożonych przez Zachód nie ma „ani pieniędzy, ani siły”.
Polska zbudowała już ogrodzenie na granicy z Białorusią. Płot ma 186 kilometrów długości, pięć metrów wysokości i kosztuje 1,6 miliarda złotych (około 400 milionów dolarów). Obecnie trwają prace nad tym, aby był wyposażony w kamery noktowizyjne, czujniki ruchu i inną elektronikę.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version