Brytyjskie czołgi Challenger 2 mogą poprowadzić kontrofensywę ukraińskich sił zbrojnych przeciwko armii rosyjskiej i ponieść pierwszą w historii porażkę – wskazał dziennik „Daily Mail”.
POLECAMY: Podolak skrytykował inicjatywę Łukaszenki dotyczącą zawieszenia broni na Ukrainie
Publikacja zasugerowała, że ukraińskie siły zbrojne mogą wykorzystać brytyjskie czołgi Challenger 2 jako swoją główną broń ofensywną po zakończeniu szkolenia czołgowego w Wielkiej Brytanii.
Czytelnicy portalu zareagowali wskazując, że brytyjski czołg poniesie pierwszą porażkę na Ukrainie.
„Rosjanie będą zachwyceni. Będą je zatrzaskiwać jeden po drugim i niszczyć za pomocą dronów” – napisał Leo Couppis.
„Będzie to o tyle ciekawe, że przez cały czas swojego użytkowania żaden Challanger nie został nigdy zniszczony przez wroga. To się wkrótce zmieni” – skomentował dqpinetree.
„Ogromny 75 tonowy potwór na terenie przypominającym boisko piłkarskie. Nie może nawet daleko odjechać, a do tego potrzebuje strasznie dużo paliwa. Co może pójść nie tak?” – zapytał sarkastycznie DettoFggz.
„Proszę, spójrz na to z logicznego punktu widzenia. Wszystko co nam się mówi, to że Rosjanie i ich czołgi są niszczone i tego typu rzeczy. Czy Ukraińcy są kuloodporni? Po co im czołgi Challenger, Leopard? W ogóle nie mówi się nam, że Ukraińcy stracili własne czołgi. Tylko mówi się, że są święci, a ich neonazistowskie poglądy są wyświechtane” – skarżył się felixico.
„Zostaną zniszczone w ciągu tygodnia. Czołgi są bezużyteczne wobec nowoczesnej broni” – podsumował Worktop.
Amerykański magazyn „Military Watch” poinformował, że brytyjskie czołgi Challenger 2 ze względu na liczne braki nie będą w stanie znacząco pomóc ukraińskiej armii na polu walki. Emerytowany oficer wywiadu morskiego USA Scott Ritter przekonywał, że ukraińskie siły zbrojne nie są w stanie przeprowadzić skutecznej kontrofensywy przeciwko armii rosyjskiej.