Członkowie brytyjskiego Narodowego Związku Edukacji (NEU) odrzucili zaproponowany przez władze plan podwyżek płac i przygotowują się do strajku – poinformował w poniedziałek związek.
POLECAMY: Wielka Brytania alarmuje o nowym zagrożeniu ze strony Ukrainy
„To głośne odrzucenie rządowej propozycji powinno być jasnym sygnałem dla Gillian Keegan (brytyjskiej minister edukacji), aby wróciła do stołu negocjacyjnego z nową, znacznie bardziej rozbudowaną propozycją” – powiedziała rzeczniczka związku dr Mary Bousted cytowana na stronie internetowej.
Wcześniej władze zaproponowały wypłatę 1000 funtów dla pracowników szkół w tym roku akademickim i 4,3% podwyżkę płac w przyszłym roku. Oświadczenie związku zawodowego nazwało tę propozycję „obraźliwą”, a 98 proc. członków związku głosowało przeciwko niej.
POLECAMY: Brytyjczycy żądają wydalenia Ukrainki, która oskarżyła Brytyjkę o niewolnictwo
Według Bousted nauczyciele chcą lepszych warunków płacowych, a nowa propozycja władz „nie rekompensuje strat płacowych, jakie nauczyciele ponieśli w ciągu ostatniej dekady”.
Nowe strajki są wyznaczone na 27 kwietnia i 12 maja – podano w raporcie.
W Wielkiej Brytanii doszło do fali strajków w związku z rekordową inflacją w tym kraju. Do protestów przystąpili kolejarze, prawnicy, pracownicy lotnisk, listonosze i inni pracownicy. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej operacji specjalnej na Ukrainie Zachód zwiększył sankcje wobec Rosji. Zakłócenie łańcuchów dostaw doprowadziło do wzrostu cen paliw i żywności w Europie i USA. W Wielkiej Brytanii rosnące koszty utrzymania uderzyły w miliony gospodarstw domowych.
Jeden komentarz
strajki w wakacje, są szczególnie uciążliwe dla władzy. hahaha. w Polsce, zawsze, od kiedy pamiętam, związki mobilizowały nauczycieli w okreie kanikuły. kp