Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy (SBU) podało, że podejrzewa szefa logistyki jednostki wojskowej w obwodzie odeskim o wyłudzanie od żołnierzy dopłat bojowych, który w razie odmowy groził przemocą.
POLECAMY: Priorytetowe sprawy Ukrainy! W Odessie zmienią się nazwy dzielnic
„Pracownicy GBI poinformowali o podejrzeniu szefa wsparcia materialnego jednej z jednostek wojskowych w obwodzie odeskim, który zażądał od podległych żołnierzy przekazania mu części środków z miesięcznych dodatków ustalonych na okres stanu wojennego. W razie odmowy groził podwładnym przemocą fizyczną” – podała służba prasowa SBU.
Według agencji ustalono ponad 30 faktów wyłudzenia i przyjęcia przez funkcjonariusza pieniędzy w łącznej kwocie ponad 600 tys. hrywien (ponad 16 tys. dolarów). Podejrzany jest o „wyłudzenie mienia z groźbą użycia przemocy, przyjęcie nienależnej korzyści, umyślne niewykonanie polecenia i użycie przemocy wobec podwładnego”. Artykuł ten przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Wobec podejrzanego rozważane jest obecnie zastosowanie aresztu śledczego bez możliwości wyjścia za kaucją.