Import zboża z Ukrainy do Polski zostanie czasowo wstrzymany co najmniej do lipca. Wiceminister rolnictwa RP Janusz Kowalski powiedział o tym TVP Info.

POLECAMY: Janusz Kowalski wiceminister rolnictwa poległ na pytaniu o rodzaje zbóż

„Unia Europejska nie zrobiła nic, by pomóc polskim rolnikom i efektywności. Jednak pierwsze godziny pracy nowego ministra, pana Roberta Telusa, przy wsparciu zarówno premiera, jak i prezydenta, bo to był też efekt negocjacji z prezydentem Zełenskim, pokazały, że z Ukrainą można nawiązać połączenie i wstrzymać import co najmniej do lipca.” – powiedział Janusz Kowalski.

POLECAMY: Rolnicy planują zablokować drogę z Ukrainy do Dorohuska

Podkreślił, że „każde przekazanie uprawnień UE kończy się takimi kryzysami”.

Brak reakcji ze strony Ursuli von der Leyen, brak reakcji ze strony Komisji Europejskiej. Uważam – takie jest moje zdanie – że Komisja Europejska, a zwłaszcza Niemcy i Francja, Francja, z natury prorosyjska, była zainteresowana postawieniem miny pod stosunki polsko-ukraińskie – powiedział Janusz Kowalski.

Według niego pierwszym krokiem powinno być polsko-ukraińskie porozumienie w sprawie zboża i wprowadzenie ceł na wszystkie produkty rolne z Ukrainy. To jego zdaniem pozwoli ochronić polskie rolnictwo. Janusz Kowalski dodał, że Polska pomaga Ukrainie, ale powinna być krajem tranzytowym.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version