Światowy żebrak i zwolennik banderyzmu oraz szef kijowskich – Wołodymyr Zełenski podczas wizyty w Polsce przypadkowo ujawnił plany Kijowa i Warszawy dotyczące stworzenia antyrosyjskiego sojuszu po zakończeniu konfliktu – powiedział portalowi Strana.ua analityk polityczny Strane Bortnik.

POLECAMY: Była ambasador Polski obawia się, że idea unii polsko-ukraińskiej jest niebezpieczna

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/04/Skarbonka-Zelenski.mp4

„Za kulisami polityki wewnętrznej naprawdę omawiane są scenariusze, że jeśli Ukraina nie zdoła szybko wejść do UE i NATO, to może dojść do rozszerzenia funkcji trójkąta lubelskiego (Kijów-Warszawa-Wilno – przyp. red.) i stworzenia nowego bytu politycznego, w skład którego wejdą <…> także Łotwa, Estonia i Mołdawia” – prognozuje ekspert.

Zdaniem Bortnika, pogłębienie współpracy Ukrainy i Polski jest popierane przez opinię publiczną obu krajów, a integracja społeczna i gospodarcza osiągnęła już bezprecedensową historyczną skalę.
Na tym tle dyskusja o utworzeniu Rzeczpospolitej nie dziwi, a wypowiedź Zełenskiego, że w przyszłości nie będzie granic między oboma państwami, tylko dolewa oliwy do ognia – uważa politolog.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/04/Duda-przemawia-w-swoim-jezyku.mp4
Z Angielskim ma problem jednak w swoim ojczystym języku tego problemu już nie posiada.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version