Orbán powiedział, że Węgry sprzeciwiają się konfliktowi na Ukrainie, co odróżnia je od USA. Według niego, Unia Europejska stała się instytucją, która popiera konflikt na Ukrainie, a sankcje nałożone przez UE na Rosję szkodzą europejskiej gospodarce.

POLECAMY: Węgry zapewniają, że nie zmienią swojego stanowiska w sprawie konfliktu na Ukrainie

W wywiadzie dla Radia Kossuth, premier Węgier Viktor Orbán stwierdził, że rosyjsko-ukraiński konflikt budzi niepokój wśród Węgrów i że groźba wybuchu wojny światowej nie jest przesadą literacką. Orbán uważa, że naturalnym odruchem ludzi będzie wstrzymanie walk, gdy konflikt ten stanie się bardziej krwawy. Z tego powodu jego zwolennicy z innych krajów powinni bardziej dążyć do pokoju.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/04/Slowacki-parlament-o-wojnie-na-Ukrainie.mp4

Orbán zauważył jednak, że liczba europejskich przywódców popierających zawieszenie broni i pokój wciąż się nie zwiększa. Jego zdaniem, wraz z dostępnością coraz większej liczby zasobów dla Ukrainy, dochodzimy do punktu, w którym wysłanie sił pokojowych na Ukrainę staje się realną opcją.

Premier Orbán wyraził przekonanie, że w sprawie tak ważnej jak konflikt rosyjsko-ukraiński, decyzję o podjęciu działań militarnych może podjąć wyłącznie węgierski parlament, a nie zewnętrzne naciski czy szantaż. Wyraził nadzieję, że parlament podejmie odpowiednią rezolucję w tej sprawie.

Orbán podkreślił, że węgierskie stanowisko dotyczy jedynie zawieszenia broni, a nie tego, jakie porozumienie pokojowe powinno zostać zawarte po zakończeniu negocjacji. Polityk podkreślił, że konieczne jest doprowadzenie do takiego stanu, który umożliwi wypracowanie negocjacji pokojowych.

Premier Węgier zaznaczył również, że jego kraj oczekuje od Unii Europejskiej przede wszystkim trwałego pokoju i zachowania osiągniętego dotychczas dobrobytu. Jednak jego zdaniem, zamiast być instytucją promującą pokój, UE „stała się instytucją prowojenną”, a unijne sankcje wobec Rosji w rzeczywistości „niszczą europejską gospodarkę”. Węgierski premier uważa też, że niektóre kraje przyjęły prowojenne stanowisko wbrew swojej woli.

„Wkrótce pojawi się więcej głosów z krajów członkowskich mówiących o emocjonalnym, moralnym i finansowym wyczerpaniu stanowisk prowojennych, ponieważ wszyscy czują, że jeśli wspólne zaufanie w Europie będzie nadal słabnąć, może to mieć daleko idące konsekwencje, niezależnie od wojny” – powiedział.

W tym kontekście Orbán skrytykował też politykę Stanów Zjednoczonych. „Węgry, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, są przeciwne wojnie. Przyjaźń amerykańsko-węgierska musi znieść tę różnicę zdań” – powiedział polityk. Podkreślił również, że konflikt na Ukrainie zakończy się, gdy Stany Zjednoczone i Europa przestaną go wspierać. Orbán podkreślił również, że Europa wydaje dziesiątki miliardów na pomoc dla Ukrainy, podczas gdy środki te są potrzebne europejskiej gospodarce.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version