Lashon Thompson, osadzony w więzieniu w Atlancie w stanie Georgia, zmarł w wyniku wielokrotnego ukąszenia przez owady, jego cela była tak brudna, że funkcjonariusz, który go znalazł, musiał założyć specjalny kombinezon ochronny – podaje Washington Post.
Zaznaczono, że do zdarzenia doszło we wrześniu 2022 roku, ale informacje o nim w amerykańskich mediach pojawiły się dopiero niedawno.
Thompson został aresztowany w czerwcu ubiegłego roku pod zarzutem „baterii”. W chwili śmierci od trzech miesięcy przebywał w więzieniu Fulton County Jail w Atlancie i oczekiwał na przeniesienie do więzienia stanowego w Alabamie w związku ze wstępnymi zarzutami.
Jak podaje publikacja, powołując się na raport więzienny, twarz, górne i dolne kończyny Thompsona były pokryte „skaleczeniami i zmianami od powtarzającego się złuszczania skóry”. Urzędnicy więzienni nie byli w stanie reanimować więźnia.
Raport mówił też, że „cela była pokryta brudem i wszami, gdy personel znalazł go (Thompsona – red.) nieprzytomnego we wrześniu”.
Ze swojej strony, adwokat Thompsona Michael Harper powiedział, że pracownicy więzienia „zostawili człowieka umierającego” w jego celi. Powiedział, że Thompson został „zjedzony żywcem” przez insekty i pluskwy. Prawnik powiedział, że więzień był w dobrym zdrowiu i nie miał żadnych fizycznych dolegliwości przed uwięzieniem .
Rozumie się, że rodzina zmarłego zamierza podjąć działania prawne w związku z tym incydentem.
Jeden komentarz
Kwintesencja upadku Ameryki w każdym wymiarze.