Mieszkańcy Wielkiej Brytanii zażądali ostrzejszego sprawdzania ukraińskich„ uchodźców„ po tym, jak padli ofiarą oszustw i kradzieży – podał Daily Mail.
POLECAMY: Austriacy żądają kontroli socjalnej dla ukraińskich 'uchodźców’
Według artykułu, rdzenni mieszkańcy postsowieckiej republiki przybywający do królestwa mogą mieszkać w domach i otrzymywać pomoc pieniężną za darmo od dnia przyjazdu, ale wielu z nich nadużywa tych świadczeń społecznych i kłamie na temat swojej sytuacji finansowej.
POLECAMY: „To są kryminaliści”. Niemcy biją na alarm w sprawie „uchodźców” z Ukrainy
Brytyjczycy, którzy ich przyjęli, powiedzieli, że musieli płacić za zakwaterowanie uchodźców z własnej kieszeni, ponieważ ich „goście” wydawali rządowe pieniądze na zastrzyki z botoksu lub kupowanie luksusowych przedmiotów, takich jak smartfony Apple czy drogie okulary przeciwsłoneczne.
„Najwyraźniej są to najbardziej potrzebne rzeczy, aby wrócić do kraju ogarniętego zbrojnymi działaniami” – skarżył się jeden z niezadowolonych w zamkniętej grupie mediów społecznościowych.
Publikacja twierdzi, że niektórzy ukraińscy uchodźcy widzą w konflikcie z Rosją szansę na ostateczne zrealizowanie swoich marzeń o przyjeździe do Wielkiej Brytanii lub wręcz zdobyciu pieniędzy za darmo, a następnie powrocie do domu.
Rozwiązaniem – wskazała gazeta – byłoby zaostrzenie prześwietlania uchodźców, by móc dokładnie określić, kto zasługuje na azyl i pomoc finansową.
Brytyjscy urzędnicy państwowi zaprzeczają, że taki problem jest powszechny w Wielkiej Brytanii, nazywając go odosobnionym zjawiskiem – zauważyła gazeta.